Jak się bronić? * Autor: Piotr Bein 17.VIII.2009
W kategorii “jak się bronić” zamieszczamy artykuły i wpisy o tym jak się bronić i chronić przed nadchodzącymi represjami i terrorem.
Zagraża nam m.in.:
– przymus szczepienia nie wiadomo czym,
– rozpętane wirusy naturalne i sztuczne, być może śmiertelne (śmiertelność wg wirusologów ponad 50%),
– przymus kwarantanny w przypadku odmowy zaszczepienia się,
– aresztowanie za “terroryzm” itp. – dotyczy szczególnie dysydentów i działaczy,
– wtargnięcia władz do domu, na działkę…,
– przeszukiwania lasów, jaskiń i in. miejsc możliwego ukrycia się,
– ograniczenie ruchu krajowego i międzynarodowego,
– przebywanie w obozach przejściowych,
– jednoczesne inne nieszczęścia, np. przerwy lub koniec dostaw żywności, energii, paliw, wody; grasujące bandy…,
Jak się bronić w obozach – czytaj literaturę Polskiej Golgoty i Szoa. Paruset żydowskich więźniów w Sobiborze uratowało się przez zorganizowanie powstania przeciw SS-mańskim i ukraińskim strażom oraz ucieczkę (niestety ze śmiertelnymi ofiarami). Hitlerowcy musięli zamknąć obóz i zatrzeć ślady, na wypadek gdyby zaczęto dochodzenia po ujawnieniu go przez zbiegów.
Z lektury rozmaitych źródeł, podaję krótko środki samoobrony przed wirusami:
– zdrowy tryb życia,
– dobre odżywianie: proteiny, świeże lub mrożone warzywa i owoce, dużo witaminy C i D,
– eliminacja spożycia alkoholu, używek (kawa, herbata, musztarda…), palenia tytoniu, niepotrzebnych leków oraz cukru we wszystkich postaciach (TAK, bracia Polacy!),
– ruch na świeżym powietrzu i relaksacja
– zażywanie srebra koloidalnego. Wkrótce opublikujemy ewentualne przeciwwskazania oraz instrukcję montażu taniego urządzenia do wyrobu tego środka zabijającego podobno wszystkie wirusy.
Zdrowy rozsadek dyktuje, dla tych co lubia podróże i mają środki oraz wizy, zeby zawczasu wyjechać do państw wrogich globalizmowi, o silnej armii i suwerennej swiadomosci. Prosimy czytelników o podawanie propozycji możliwych miejsc. Wstąpienie do armii, policji czy in. sił “porzadku publicznego” w państwach zglobalizowanych (w tym Polska) nic w tym momencie nie gwarantuje, a może skończyć się śmiercią z rąk zbuntowanego ludu.