Komunikat LLRC 18.3.2011
Chmura radioaktywna dotarła do USA. Associated Press przytacza anonikowego dyplomatę z sumieniem przyznającego, że wg zwykle utajniononych danych chmura dotarła nad płd. Kalifornię. Powtarzamy naszą przestrogę, że chmura wysoce prawdopodobnie zawiera pluton i uran z prętów zużytego paliwa i może z samych reaktorów. Liczniki Geigera nie mogą wykryć tych izotopów, a one stwarzają poważne długoterminowe zagrożenie, jeśli zostaną pobrane do organizmu przez oddychanie, spożycie lub będą zaabsorbowane przez skórę lub rany. Władze nic o tym nie mówią, na dłuższą metę zignorują obecność tych izotopów w otoczeniu. Zalecamy zbieranie próbek, jeśli jesteś zainteresowany w zbieraniu niezaprzeczalnych danych pomocnych w zasięgu opadów radioaktywnych. Oto jak to zrobić. To jest ważne, jeśli chcemy, by naukowcy doszli prawdy, czy opady powodują zaburzenia genetyczne jak rak. Na tym etapie historii, musimy uprawiać Naukę Obywatelską, bo z doświadczenia wiemy, że władze zawsze zanegują taką możliwość.
Profesor Chris Busby w radio USA o zagrożeniu radiologicznym tutaj więcej. Nie mieliśmy jeszcze czasu tego posłuchać, napisz, co myślisz.