Zużyte paliwo nuklearne w pyłach radioaktywnych z Daiiczi
Piotr Bein 24.3.2011
To jest b. ważne pytanie dla ochrony przed i następstw skażenia opadami promienotwórczymi z Daiiczi. Wiodący badacze są niezwykle zaniepokojeni absolutnym brakiem oficjalnych informacji na ten temat. Niemożliwe, że w emisjach nie ma izotopów uranu i plutonu. Kto wierzy, że zaawansowana aparatura międzynarodowej sieci CTBTO stacji obserwacyjnych nie odkryła ich na Pacyfiku zanim dotarły do Am. Płn.? Kto wierzy, że agencja ochrony środowiska USA, EPA wycofała 8 z 18 aparatów monitujących na wybrzeżu USA do przeglądu, bo wskazywaly na jakieś “nienormalności”, więc mogły być popsute, wg biurokraty w organizacji, która przykryła promieniowanie w Nowym Jorku po 11 IX? Kto wierzy w mapy rozpraszania po globie wypuszczane z tygodniowym opóźnieniem (za późno na ostrzeżenia ludności i środki ochronne) przez ZAMG na kontrakcie dla IAEA i jego lokaja, WHO (pozującego na niezależne, a wg b. starej umowy nieupoważnione do studiów nad skutkami radiacji na zdrowie!). Mapy są z danych tego samego CTBTO. Koło się zamyka, jak zawsze w tuszowaniu ogromnych zbrodni ludobójstwa przez atomowe lobby.
W opadach juz przybyłych nad Polskę muszą być pyły i gazy radioaktywne setek izotopów, wyemitowanych przez spuszczanie ciśnienia, przecieki, wybuchy, schładzanie reaktorów wodą morską (para porywa pyły, a zanieczyszczenia i pierwiastki w wodzie morskiej stają się radioaktywne w zetknięciu z materiałem nuklearnym siłowni) oraz wybuchy wodoru, pożary i gaszenie w basenach zużytego paliwa. Paliwo uranowe rozkłada się w reakcji nuklearnej na szereg izotopów, z większościowymi pod względem masy jodem, cezem, strontem plus wiele in. Ich moc niszcząca wewn. organizmu człowieka jest różna. W paliwie, które mogło ulec uszkodzeniu, jak i w zużytym paliwie, które na pewno uległo różnym rodzajom uszkodzenia, są niezwykle niebezpieczne izotopy uranu i plutonu. Do tego, jeden z reaktorów jest na paliwo plutonowo-uranowe, o jeszcze większej zawartości plutonu, gorszego zabijaki niż izotopy uranu.
Prawdopodobnie najwięcej emisji z Daiiczi poszło jednak w świat ze zużytych prętów. Ochrona ich była tak ważna, że odłożono schładzanie reaktorów na później, po zajęcu się basenami zużytego paliwa. Każdy blok siłowni ma swój basen na zużyte paliwo, razem 6. Każdy basen mieści kilkaset zestawów po ileś prętów. Najnowszy raport o stanie Daiiczi (23.3.2011 21:00) wprowadza liczbę zestawów zużytych prętów i ich stan w poszczególnych basenach: basen 1 – 292 i stan nieznany, basen 2 – 587 i s.n., basen 3 – 514 i możliwe uszkodzenie, basen 4 – 1331 i m.u.
Dla porównania ilość zestawów prętów w reaktorach i ich stan: nr 1 – 400 i uszkodzone, nr 2 i 3 po 548 i uszkodzone. Wcześniej podawano uszkodzenie: 70% w nr 1, 33% w nr 2 i nieznane w nr 3. Nie wiem jak wy, ale ja śledząc te raporty oficjalne po prostu nie wierzę im, wystarczy popatrzeć na wrak bloku 3, z brakującą górną częścią budynku wewn. – gdzie się podział nasen zużytego paliwa?! Nie wierzą moje kontakty, wiodący niezależni atomiści-medycy i moze coś niedługo wywęszą.
Do tego jest wspólne składowisko suche, o dużej powierzchni względem basenów przy reaktorach. Na zdjęciach satelitarnych, składowiska tego nie zmiotło tsunami, tak jak i pozostałego terenu siłowni. Można porównać, jak wygląda krajobraz z satelity przed i po tsunami: lżejsze budynki i konstrukcje zmiecione, gleba oczyszczona z roślinności… śladu tego nie ma w Daiiczi.
W mendiach twa jednak wielka zmyłka pt. trzęsienie i tsunami unieruchomiły Daiiczi. Wiadomo, czyje mendia i kto opracowal wirusa Stuxnet. Można spekulować, kto spowodował katastrofę (bez wzgl. na sztuczne czy naturalne trzęsienie). Mendia od początku ery atomowej mydlą oczy ws. katastrof — można spekulować, że lobby atomowe wchodzi w skład lub jest pod kontrolą kompleksu jot. Nic więc dziwnego, że lobby tuszuje nuklearne ludobójstwo na wielką skalę, a im większa apokalipsa nuklearna, tym szybciej skrajnym judeocentrykom Mosziach przyniesie obiecane zbawienie, dominację i bogactwa całej Planety.
- Basen przy reaktorze, kilkaset zestawów zużytych prętów. W wodzie widać niebieskawe promieniowanie Czerenkowa. Każdy zestaw (maly kwadrat na zdjęciu) ma ileś prętów (następna ilustracja).
- Pojedynczy pręt paliwa nuklearnego.
- Zestaw prętów paliwa nuklearnego, w tym przypadku uranowego, ale są i plutonowo-uranowe. Taki zestw to mały kwadrat na zdjęciu basenu powyżej.
- Wspólny skkład suchy zużytych prętów paliwowych w Daiiczi. Pokazuje doń strzalka z etykietą w prawej dolnej części ilustracji/
- Zdjęcie Daiiczi (14.3.2011), 3 min. po wybuchu w reaktorze 3. Skład suchy prętów w śr. dolnej części. Sam oceń, czy widzisz jakieś szkody od tsunami gdziekolwiek na terenie siłowni. Porównaj ze zdjęciami przed i po tym samym tsunami: http://www.abc.net.au/news/events/japan-quake-2011/beforeafter.htm
- Od lewej: blok 2, raportowany jako lekko uszkodzony budynek, uszkodzone w 33% paliwo reaktora, nijakie dane o losie 567 zestawów zużytych prętów. W środku blok 3: uszkodzone paliwo raektora, moliwe uszkodzenie wśród 514 zestawów zużytego paliwa. Z prawej blok 4: możliwe uszkodzenie wśród 1313 zestawów zużytych prętów. W niepokazanym bloku 1, nieznany los 292 zestawów zużytych prętów. Możliwe, że w blokach 3 i/lub 4 nie ma już basenów, albo duża część zawartości poszła do oceanu i w atmosferę.
- Blok nr 4. Inny typ eksplozji lub inna konstrukcja niż w bloku 1 poniżej?
- Blok nr 1, zdmuchnięty w wybuchu dach i górna część budynku, najprawdopodobniej powyżej poziomu zużytego paliwa, który jest częścią konstrukcji betonowej wokół reaktora.