Przy oficjalnym poziomie katastrofy=7 (Grypowym666=70), nawijania TEPCO c.d.
Piotr Bein 13.3.2011
Wg TEPCO, Daiiczi wyemitowało ok. 1% radioaktywnego jodu-131 od 11.3.2011, w stosunku do aktywności 81 mln TBq jodu-131przed katastrofą, łącznie w 6 reaktorach i 6 basenach A-śmiecia. Nie podano TBq dla in. substancji, mimo że TEPCO przyznaje iż podzielono obliczeniowo zasoby A-miodu Daiiczi na gazy szlachetne, jod i inne materiały. Natomiast wg oświadzczenia z NISA tego samego dnia, emisje wyniosły dotąd 0,13 mln TBq jodu-131. Hmm, musi co ich fizycy zajęli się chwilowo swymi własnymi jondrami, jak nasi (?) Jaworowski, Niewodniczański, Zagórski, Głogoczowski, Broda, Dakowski…
Wg firmy Totalitarni Eugenicy Przedni & Co. (TEPCO), jeśli nie było przecieków, to do 12.4.2011 poziom jodu-131 w Daiiczi spadł poniżej 1/100 poziomu sprzed 11.3.2011. Poziom spada jak Bóg przykazał, wg prawa pół-rozpadu 8 dni dla jodu-131. Hej! Po co te nerwy, pomyłki, pompowanie A-ścieków z pustego w próżne, w końcu do Pacyfiku, zwózka najcięższego sprzętu na świecie antonowami, A-kamikadze i A-samuraje w Daiiczi? Odczekamy parę tygodni, jak z opadami globalnie z Daiiczi, i problem sam zniknie! Wiedział żont Japonii, co robi każąc czekać Japońcom w strefie nazwanej przez alarmistów i teoretyków spiskowych zakazaną na wieczne czasy.