Email do Piotr Bein 20.4.2011
w ostatni piatek pracowalismy jak zwykle na otwartym powietrzu.. przyszedl jakis diabelny wiatr ,ktory juz wieje 2 gi miesiac co jest rzadkoscia w Texasie, ludzie zaczeli sie mylic , popelniac bledy i skarzyc sie na zle samopoczucie, brak koncentracji ,,poczulem w ustach dziwny metaliczny smak inni to samo, zaczela piec skora na twarzy i rozbolaly mnie oczy..inni mieli te same objawy…Kazalem sie ludziom zwinac i pojechac do domu.
Nikt nic nie poowiedzial ,zadnego ostrzezenia nie bylo..jadac do domu zauwazylem, ze nie widze Downtown..bylo-jak w kurzu…
Powiadalo, ze to od plonacej prerii prawie 200 mil od miasta na zachod,,,
Mieszkam dosc dlugo i wiem- jak pali sie preria, jak idzie burza piaskow..przezylem to wiele razy..ale cos takiego pierwszy raz.
Twarz czulem trzy dni, jak po opaleniu , ale nie bylo slonca i ja pracuje w kapeluszu lata cale wlasnie chroniac s e przed sloncem Texasu..to nie normalne,,niech kto gada co chce,…