Prof. Majewska: przypadki autyzmu u dzieci zaniżone
Witam Panstwa, Właśnie ukazały wyniki koreansko-amerykańskiego badania, w którym zbadano (na podstawie kwestionariuszy wypełnianych przez rodziców i nauczycieli) występowanie autyzmu w populacji pond 50 tysięcy dzieci szkolnych w Seulu. Wyniki badania wskazują, że na autyzm cierpi tam 1 dziecko na 38, czyli 2,6%. To pokazuje, ze powszechnie przyjmowane dane o częstości występowania autyzmu – ok. 1% – są zaniżone, bo zazwyczaj liczy sie tylko dzieci formalnie zdiazgnozowane. W Korei zdiazgnozowanych było tylko ok. 20% dzieci autystycznych, z różnych względow. To znaczy, że częstość występowania autyzmu wsród chłopców wynosi tam ok. 4,2% (czyli ok. 1 na 25).
Prawdopodobnie w USA i w Polsce jest podobnie, gdyż Korea ma zblizony kalendarz szczepień do polskiego czy amerykańskiego ( i tez stosuje bardzo toksyczny Euvax wlasnej produkcji). Jesli dodamy to tego liczby dzieci z ADHD (ok. 13 % chlopców), upośledzonych umysłowo (2,5%) oraz liczby dzieci z innymi chorobami neurologicznymi, to wychodzi, że ok. 20% chłopców (troche mniej dziewczat) jest dzis uszkodzonych neurologicznie. (Ten odsetek stale rosnie). Te szacunki zgadzają się obserwacjami nauczycieli. To znaczy, ze ludzkość w szybkim tempie się degeneruje. Az strach pomyśleć, jak beda wygladać przyszłe społeczenstwa, gdzie wiekszosc ludzi bedzie chorych umyslowo i neurologicznie. To są bez wątpienia rezultaty masowych szczepien coraz bardziej toksycznymi szczepionkami. Podsumowując, ludzkość ulega szybkiej de-ewolucji, czyli biologicznemu regresowi, wskutek działan przemyslu szczepionkowego i medycznego oraz ich urzędowych lobbystów.
http://www.cnn.com/2011/HEALTH/05/09/autism.study/?hpt=T2
http://www.medscape.com/viewarticle/704919_13
Pozdrawiam
DM