Wg przewidywań LLRC: radioaktywne pyły w Japonii
19.5.2011, przekład Piotr Bein
Autoradiografy roślin zebranych po katastrofie Daiiczi, zrobione przez umieszczenie na błonie rtg przez profesora rolnictwa i biologii, Bin Mori z U. Tokio. Nie wiadomo, gdzie w Japonii rosły pokazane próbki. Wg Mori, substacje radioaktywne przeszły z korzeni do całej rośliny. Dlatego widać zarysy całych roślin. Ciemne punkty na liściach mleczu to zasięg promieniowania z pyłków radioaktywnych niewiadomych rozmiarów. Najprawdopodobniej rośliny oddzielono folią, bo film rtg trzeba chronić od światła. Film zarejestrował więc promienie beta i gamma. Nie przeszłyby przez folię cząstki alfa z uranu i plutonu, które przewidzieliśmy z 1-ych eksplozji. Spektometria alfa i masowa potwierdziłyby typ izotopu. To następny krok do wykonania przez władze Japonii (prawdopodobnie już go zrobiły , tylko nie opublikowały wyników.)