Syjonistyczni nienawistnicy kumplami norweskiego zbrodniarza
Gilad Atzmon 26.7.2011, tłumaczyła Ola Gordon, korekta Piotr Bein
Gilad Atzmon analizuje artykuł syjonistycznego autora i b. trokisty, Davida Horovitza, napisany w przeddzień masakry na wyspie Utoya w Norwegii, który mógł dać zbrodniarzowi Andersowi Begringowi Breivikovi powód do dokonania zbrodni.
Dzięki szanowanemu antysyjoniście, Jeffowi Blankfortowi (podał mi ten ważny link), dowiedziałem się, że w przeddzień norweskiej masakry b. trokista, neokon David Horovitz opublikował w swoim Front Page Magazine artykuł Josepha Kleina The Quislings of Norway [Norwescy kolaboranci], który mógł dać zbrodniarzowi Andersowi Begringowi Breivikovi powód do dokonania zbrodni. Poniżej niektóre z “perełek” stworzonych przez pro-wojenne czasopismo żydowskie, kilka godzin zanim ABB zebrał swoją broń i wyruszył na śmiertelną wyprawę:
Notoryczny Norweg, Vidkun Quisling, który asystował nazistowskim Niemcom w podboju własnego kraju, musi się radować w swoim grobie… W najnowszym przykładzie norweskiej kolaboracji z wrogami Żydów, norweski minister spraw zagr. Jonas Gahr Stoere, oświadczył na konferencji prasowej w ub. tygodniu, stojąc obok prezydenta Palestyny, Mahmouda Abbasa: Norwegia jest zdania, że jest całkowicie słuszne, żeby palestyński prezydent zwrócił się do ONZ w dążeniu do uznania niepodległego państwa palestyńskiego.
Podczas hitlerowskiej okupacji Norwegii, prawie wszyscy Żydzi zostali deportowani do obozów śmierci albo uciekli do Szwecji i dalej. Obecnie Norwegia jest pod skuteczną okupacją antysemickich lewicowców i radykalnych muzułmanów i zdaje się chętnie niszczy żydowskie państwo Izrael.
Norweski ustawodawca z Partii Pracy, Anders Mathisen, poszedł nawet dalej i publicznie zanegował Holokaust. Powiedział, że Żydzi przesadzali w swoich opowieściach i że nie ma dowodów na istnienie komór gazowych czy masowych grobów. Jeśli norweski establiszment polityczny i opiniotwórcza elita nie osiągnęli jeszcze niepoczytalności, są skłonni uważać muzułmanów za ofiary izraelskiej opresji – to tak, jakby dzisiejsi muzułmanie przejmowali rolę żydowskich ofiar Holokaustu, a Izraelczycy byli współczesnymi nazistami.
Przywódca socjalistów, Kristin Halvorsen przewodziła kampanii bojkotu Izraela. Jako minister finansów Norwegii, była wśród demonstrantów na anty-izraelskim wiecu, gdzie widniał plakat Największa oś zła: USA i Izrael. Wielokrotnie wykrzykiwano Śmierć Żydom!
W ubr. rząd norweski zdecydował wycofać inwestowanie w dwie izraelskie firmy działające na terenie Zach. Brzegu. Państwowy fundusz norweski wycofano z izraelskiej firmy Elbit, za udział w izraelskiej ścianie bezpieczeństwa, powstrzymującej palestyńskich zamachowców-samobójców. Izrael zablokowano także w przetargu na zamówienia dla norweskiej zbrojeniówki.
Częściowym motywem tego antysemityzmu jest napływ do Norwegii w ostatnich dziesięcioleciach mas muzułmanów z Pakistanu, Iraku, Somalii i in. krajów. Wielokulturowość nauczyła norweskie elity kulturalne bezkrytycznej, a nawet służalczej postawy wobec wszystkich aspektów muzułmańskiej kultury i wiary. Kiedy przywódcy muzułmańscy wypowiadają się przeciwko Izraelowi i Żydom, odruchową reakcją wielokulturowej elity jest dołączenie do nich. I to się nazywa solidarność.
Prawda jest już na pewno jasna: to prawicowe, żydowskie, pro-wojenne fora typu Front Page Magazine, Daniel Pipes, Harry’s Place i in. idące za ich przykładem, świadomie, otwarcie, podstępnie i podżegacko kultywują powszechną kulturę nienawiści i islamofobii. Czy Breivik był zwolennikiem Front Page Magazine, czy równie podżegackiego i nienawistnego Harry’s Place? Nie wiemy jeszcze tego na pewno. Mam nadzieję, że wkrótce się dowiemy.
Ale przekaz powinien być pilny i jasny dla nas wszystkich: policja, wywiad i służby bezpieczeństwa wewn. na całym świecie muszą natychmiast zbadać i powstrzymać te ośrodki inspirujące nienawiść. Ich motywy, cele i działania trzeba kontrolować i kwestionować. Dla świętego spokoju i naszego ogólnego bezpieczeństwa, europejscy i amerykańscy ustawodawcy powinni szybko wprowadzić w życie niezbędne środki, przepisy, ustawy, by powstrzymać działalność tych syjonistycznych podżegaczy wojennych żyjących wśród nas.