Smutek dla Narodu, wstyd i hańba dla mendiów i waadz

Smutek dla Narodu, wstyd i hańba dla mendiów i waadz

Wypowiedź historyka Prof. Jana Żaryna do prasy, na konferencji prasowej organizatorów Marszu
[…] Przeraziłem się, jak możecie drodzy Państwo uczestniczyć w czymś, co ma tak haniebną tradycję, tzn. uczestniczyć w propagandzie stalinowskiej. […] Przerażające jest dla mnie to, że wpisujecie ludzi, którzy myślą kategoriami patriotycznymi i narodowymi […] w kanon nazistów, którzy mają być rzekomo bandytami, chuliganami. TVN tak przekręcał rzeczywistość, tak stworzył [przepaść] między tym, co było naprawdę, a tym, co miało społeczeństwo usłyszeć, że naprawdę wpisywal się tego dnia w najgorsze tradycje totalitarnego, propagandowego reżimu. I to jest smutne.
[…] bez Was, bez mediów, my nie trafimy jako te grupy, które funkcjonują w społeczenstwie polskim do szerszej opinii publicznej. Wy możecie, macie taką władzę, żeby nas zatomizować i tak rozdzielić przekaz między nadawcą i odbiorcą, że staniemy się sobie obcymi ludźmi. Możeci eniewątpliwie, tylko czy będziecie mogli powiedzieć w swoim sumieniu, że będziecie dzialać w dobrej sprawie? No jest jakaś miara hańby.
[…] usłyszałem słowa Pana Prezydenta […], że ten wstyd […] należy się tym, którzy sprowadzili Niemców 11-go listopada do Polski. W przekazie np. internetowym, zarządzanym też przecież przez konkretnych ludzi, okazało się, że to zdanie […] zostało tak zmanipulowane, żeby przekaz odbiorcy był następujący: to Marsz Niepodległości.
[…] Jak Wy możecie przekręcać słowa głowy Państwa, […] jak głowa Państwa może niereagować, że zostaje manipulowana przez media?  Do dzisiaj nie słyszałem, żeby z Pałacu Prezydenckiego poszedł sygnał, że oto nie wolno moich słów, Prezydenta Rzeczypospolitej, przekręcać, dlatego że ja jestem Prezydentem Polaków. Ja do nich to głoszę, a nie do dziennikarzy, którzy dopiero sobie montują moje zdania.
No gdzie my żyjemy — w demokratycznym państwie?

PB: Dokładnie tak — w demokracji fasadowej. Kompleks jot potworzył nam demonkracje na naszą zgubę. Stąd dziennikurestwo i szabas-gojowscy politykierzy, obok ich własnych. Pora przetrawić prawdziwą historię i zastosować ją do czynu patriotyczno-narodowego, Profesorze… Zacznijmy od tego, że właściwie nie ma się z czego cieszyć z tą rocznicą niepodległości. Suwerenność narodową umożliwili judeocentrycy po I wojnie światowej w ich długoterminowym planie Nowego Porządku Swiata. Tym samym, rękoma wielu narodów omamionych perspektywą wolności, kompleks zniszczył imperia i cesarstwa stojące na drodze podbojom jot. Teraz kompleks niszczy te państwa narodowe w drugiej fazie (UE, nadchodząca Unia Ameryki Płn.) realizacji planu NWO. Nieuchronnie wnioskujemy, że dla niepodległości trzeba wymierzyć w kompleks jot — globalnie. Polin nie jest w jakiejś unikalnej sytuacj, a z wypowiedzi polskich liderów patriotycznych nie widać, żeby rozumieli, o co jest gra.

Zydowski badacz kompleksu jot, Jon Bjerknes zaproponował, że skoro nie jesteśmy w stanie obalić judeocentrycznej prasy, edukacji i rządów, należałoby usunąć wartość tych instytucji dla judeocentryków. Np. prasę jot pozbawić reputacji w społeczenstwie, ciągłym obnażaniem kłamstw. Właśnie zrobił to Pan z kolegami, Profesorze! Gratulacje! Poza takimi akcjami medialnymi są regularne niezależne wydawnictwa i internet (witryny patriotyczne, blogi, fora dyskusyjne z konkutrencją od dyżurnych). Bjerknes radzi, żeby poza demaskowaniem wykładać publice korzyści ze zmiany stanu rzeczy jot na normalne, niezakłócone społeczeństwo, np. że  to ono służy najlepszym interesom narodowym i większości obywateli.  Prasa alternatywna powinna wg Bjerknesa tłumaczyć nie tylko judeocentryczne przyczyny wojen, rewolucji i kryzysów, ale też korzyści z pokoju, zniesienia lichwy oraz niezależnej od banksterów gospodarki i waluty narodowej. Samowystarczalność, autonomia energetyczna, pokój, dobre stosunki z sąsiadami bez wzgl. na przeszłe (podjudzane) tarcia, stabilność międzynarodowej gospodarki, korzystna dla wszystkich wymiana handlowa, ochrona siły roboczej i środowiska… należy skusić publikę faktami, że jesteśmy w stanie  polepszyć życie  sobie i całej ludzkości. Musimy nie tylko wytłumaczyć publice problemy powodowane przez [judeocentryków] i jak niepotrzebne one są, ale i wyłożyć, jak rozwiązać je i stworzyć lepsze dla wszystkich narody — radzi Bjerknes.

Podobnie z edukacją: utworzyć własną. Rząd odsunąć od władzy w naszym życiu, zastąpić własnymi instytucjami równoległymi do judeocentrycznych. Nie mamy władzy nakładania podatków, ale możemy np. pomagać sobie wzajemnie, czego rząd nie robi.

By piotrbein

https://piotrbein.net/about-me-o-mnie/