Nacjonaliści i faszyści

Nacjonaliści i faszyści

Piotr Bein 19.11.2011
Wniosek
Kompleks jot nadużywa pojęć faszym, faszysta (a przez zmyłkową ekstrapolację także nacjonalizm, nacjonalista), żeby oczerniać i inkryminować patriotów idących pod prąd strategii jot odnaradawiania i zniewalania gojów. Niesłusznie wskazując na faszym, antydotum na demokrację fasadową i ekonomię banksterką narzucone światu przez NWO-wców, propaganda jot od czasu II wś. mentalnie przerzuciła cechy władzy i polityki autorytarnej syjonistów i judeocentryków w ogóle (gnębicielska, nietolerancyjna, szowinistyczna, ludobójcza, dyktatorska, rasistowska, agresywna) na adwersarzy podbojów jot, m.in. patriotów polskich w niedawnym Marszu Niepodległości. Należy kontynuować edukację o kompleksie jot, w “konkurencji” dla mendiów, które nieodpowiedzialną mantrą i przekłamaniami same skazują się na śmietnik polityczno-społeczny.
Wstęp
Obecna retoryka nacjonaliści i faszyści przeciw patriotom niewątpliwie świadczy, że trwają judeocentryczne manipulacje przeciw Narodowi Polskiemu.
Termin nacjonalizm propaganda jot zredukowała do pojęcia negatywnego, podobnie jak inne wartości cywilizacji chrześcijańskiej — rodzina, ojczyzna, historia… Nacjonalizm to zdrowe umiłowanie własnego narodu, historii, kultury i ziemi ojczystej. Nacjonalizm potępiają mendia, lydery żydomasońskie i ich szabas-gojowskie politykiery. Natomiast nacjonalizm żydowski (syjonizm) jest pod ochroną. Pod groźbą nalepki antysemita, faszysta oraz dożywotnich konsekwencji finansowo-towarzyskich, nie wolno krytykować syjonizmu, mimo że nie masz szowinizmu bardziej zbrodniczego, nienawistnego, ludobójczego.
Skoro propaganda jot tak zajadle rozdaje epitety faszysta swym adwersarzom, warto przyjrzeć się znaczeniu słowa i wypaczeniu oryginalnego sensu. Partia faszystowska powstała najpierw w Italii w l. 1920-ych. Surowo wprowadzała wartości konserwatywne i normy zachowania w reżimie Mussoliniego. Jako epitet polityczny,  faszysta występuje następnie w znaczeniu władzy autorytarnej (gnębicielska, nietolerancyjna, szowinistyczna, ludobójcza, dyktatorska, rasistowska, agresywna), dla podkreślenia ideologii tłumienia wolności osobistej przez rządy faszystowskie.  A które rządy tego nie robią od wieków? W faszystowskich Włoszech nie wprowadzono obozów zagłady, a sama liczba aresztowań na tle politycznym była o wiele mniejsza niż w III Rzeszy.
Reżim Mussoliniego nie był ludobójczy, natomiast Pawelicia w Chorwacji był, podobnie jak hitlerowski. Włoski faszyzm w końcu odciął się od rasizmu, nie widząc w nim korzyści w budowie silnego państwa narodowego, a faszystowskie reżimy chorwackich ustaszy zachowały go do dziś jako państwo- i narodotwórczą ideologię. Uogólnienia faszyzmu często stosowane nawet przez historyków nie mają więc sensu. George Orwell pisał już w 1944 r., że słowo faszyzm jest niemal zupełnie pozbawione znaczenia i niemal każdy Anglik przyjąłby “brutal” jako synonim. Richard Griffiths zaś w 2005 r. dowodził, że słowo faszyzm jest najbardziej sponiewieranym i nadużywanym słowem naszych czasów.
Czy na dokumentacji wideo z Marszu Niepodległości widać jakieś brutalne, nietolerancyjne, agresywne czy chociażby rasistowskie slogany i zachowania uczestników? Na pewno takowe wykazali “antyfaszyści” i policja gronkowska.
Jaki był faszyzm
Faszyzm oznacza wiązkę, związek — w znaczeniu siły w jedności: pojedynczą gałązkę złamać łatwo, a wiązkę trudno. Faszyści próbowali ożywić swe narody i podnieść je z dekadencji międzywojennej w oparciu o naród jako organiczne ciało, w którym poszczególne osoby wiąże tożsamość narodowa poprzez pochodzenie, kulturę i krew. Faszyzm sprzeciwia się demokracji i parlamentaryzmowi oraz banksterskiej ekonomii. Faszyści zdali sobie sprawę, że demokracja nie służy społeczeństwu, bo jest dyktaturą tzw. większości, a wybory można zmanipulować. I tak np. faszysta japoński Nakano Seigo nalegał na formę bardziej demokratycznego rządu, wykraczającą poza demokrację, ponieważ ta straciła swego ducha i stoczyła się do mechanizmu polegającego jedynie na liczebnej przewadze bez uwzględnienia esencji istot ludzkich. Podobnie w pluralizmie i multi-kulti faszyści (słusznie z dzisiejszej perspektywy) widzieli zagrożenie dla własnej rasy i narodu.
Faszyści szukali więc alternatywy do demokracji i banksterskiej dyktatury, alternatywy przypominającej dobroczynną monarchię w służbie narodowi. Wbrew wyświechtanym szablonom propagandowym, faszyzm nie lansował totalitaryzmu ani dyktatury, tylko silną rękę przywódcy — autokratyzm (podobnie jak w monarchii). Pierwszym przywódcą faszystowskim świata był Duce Benito Mussolini w Italii. Swoje odmiany faszyzmu wytworzyli Hiszpanie (falangiści pod przywództwem Caudillo, z wpływami w Ameryce Płd.), Chorwaci (ustasze Poglavnika), Rumuni (Żelazna Gwardia Conducătora), Węgrzy, Francuzi, Finowie, Szwedzi, Brytyjczycy, Płd. Afrykańczycy, Japończycy…
Na Bliskim Wsch,. Libańczycy odczuli wpływy falangistów, a iracki i panarabski ruch pro-faszystowski związany był z Golden Square, którego nieudany zamach stanu w 1941 r. sprowokował wojnę anglo-iracką. Mniej znany jest też żydowski Brit HaBirionim w Brytyjskim Mandacie Palestyny, faszystowski odłam Rewizjonistycznego Ruchu Syjonistycznego, działającego we wczesnych l. 1930-ych;  Brit HaBirionim był przeciw liberalnemu syjonizmowi i proponował utworzenie faszystowskiego państwa żydowskiego. Wiele organizacji i frakcji kompleksu jot przyczyniło się do powstania Izraela i jest to na pewno autorytarne państwo faszystowskie w znaczeniu narzuconym gojom przez kompleks jot: gnębicielskie, nietolerancyjne, szowinistyczne, ludobójcze, dyktatorskie, rasistowskie, agresywne…
Kiedy judeocentrycy  zaatakowali instytucje monarchii i imperiów, wielu przywódców ostrzegało o systemie alternatywnym. Po carze rosyjskim, zrobili to faszyści, z przyczyn podobnych do tych u monarchistów: demokracja daje Zydom równe prawa, co daje im okazję użyć lichwiarskie pieniądze do korupcji polityków i rządów. Judeocentrycy potrafią wywrócić wolę większości poprzez mendia oraz skorumpowanych polityków w organach władzy i sędziów w organach sprawiedliwości. Wyrugowani  ze struktur władzy, Zydzi powracają poprzez rewolucje, które “demokratyzują” naród.  Taka fasadowa demokracja stwarza pozory sukcesu, bo naród jest szczęśliwszy niż niewolnicy, ale przyzwala “tolerancję”  na następną inwazję i wywrót społeczeństwa przez judeocentryków. Zydzi wykorzystują gojów, przeobrażają demokrację w tyranię, często umieszczając swe marionetki u władzy na platformie antyżydowskiej.
Faszyzm odrzuca klasową tożsamość społeczną, przyjmuje indywidualistyczną. Jest zatem antyburżuazyjny i antyproletariacki.  Odrzuca też  wiele ideologii, np. liberalizm, komunizm i socjaldemokrację, oraz klerykalizm. Preferuje działanie, dyscyplinę, hierarchię, ducha i wolę w miejsce egalitaryzmu, materializmu i racjonalizmu.
Faszyści byli przeciwni niekontrolowanemu kapitalizmowi oraz komunizmowi. Potępiali liberalizm gospodarczy jako ruch burżuazyjny oraz marksizm jako ruch proletariacki — oba bazujące na konflikcie klasowym. Ich gospodarka miała być między-klasowa, rozwiązująca konflikty w imię solidarności ogólnonarodowej. Tak więc faszystowska ekonomia byłaby kierowana i regulowana przez państwo dla dobra narodowego. Własność prywatna i przedsiębiorstwa prywatne byłyby chronione i priorytetowe, ale regulowane przez państwo zależnie od produktywności. Przedsiębiorstwa państwowe istniałyby tylko dla  wypełniania luki gospodarczej. Państwo byłoby samowystarczalne.
Faszyści byli przeciwni kapitalizmowi finansowemu, oprocentowaniu pieniądza, plutokracji i gospodarce internacjonalistycznej. Wbrew współczesnej propagandzie, ich koncepcja korporatyzmu miała niewiele wspólnego z dominacją prywatnych korporacji w ekonomii. Korporatyzm faszystów polegał na kierowaniu sektorami gospodarki przez rząd lub prywatne organizacje (korporacje). Każdy związek zawodowy czy pracodawca korporacyjny miał reprezentować swe zawodowe kwestie, zwłaszcza poprzez negocjacje z pozostałymi stronami w sektorze, w teorii zapewniając harmonię klasową. Gospodarką faszyzmu włoskiego kolektywnie kierowali na szczeblu centralnym  pracodawcy, pracownict i przedstawiciele rządu. To włączenie wszystkich, często sprzecznych interesów stron, miało uniknąć marginalizacji interesów partykularnych (jak miałoby miejsce w wyniku głosowania demokratycznego).  Korporatyzm ten z uwagi na objęcie całości interesów nazwano totalitarnym, co nie ma nic wspólnego z przymusem  przypisywanym faszyzmowi.
Ruchy faszystowskie wierzyły, że należy tworzyć silną populację, by przeżyć w świecie nieustających konfliktów narodowościowych i rasowych. Dlatego m.in. rząd Włoch faszystowskich zakazał literatury o antykoncepcji, podwyższył kary za przerywanie ciąży i uroczyście czcił rolę kobiety w narodzie. Dał zachęty finansowe kobietom z dużymi rodzinami i wprowadził politykę redukcji zatrudnienia kobiet poza domem, bo ich główną rolą miała być prokreacja. Faszyści nie popierali też homoseksualizmu, np. rząd Italii zadeklarował, że jest on nielegalny, a faszyści rumuńscy uważali homoseksualizm za podważanie społeczne.
Mussolini martwił się niskim wskaźnikiem urodzin Białych: cała rasa Białych, rasa zachodnia, może utopić się w morzu kolorowych, którzy rozmnażają się w tempie nieznanym naszej rasie. Podczas Wielkiego Kryzysu, Mussolini oświadczył: Jeden jedyny ogromny problem to przeznaczenie białej rasy. Europa naprawdę doszła końca swego losu jako lider cywilizacji […] cywilizacja białego człowieka jest skazana na wymarcie. Tylko promocja narodzeń i eugenika wg niego mogą to odwrócić.
Mussolini już w 1919 r. potępił judeocentryzm, wiążąc bankierów w London City i na Wall Street z rasą 80% przywództwa sowieckiego. Partie faszystowskie debatowały antysemityzm na kongresie w 1934 r., wnioskując:

Z kwestii żydowskiej nie można zrobić uniwersalnej kampanii nienawiści wobec Zydów. […] Zważywszy, że w wielu miejscach pewne grupy żydowskie zaistalowano w podbitych krajach i ujemnie wpływają one w otwarty, okultystyczny sposób na materialne i moralne interesy kraju ich pobytu, tworząc rodzaj państwa w państwie, korzystając z wszelkich należności i odmawiając wszystkich powinności, zważywszy też, że dostarczyli i mają skłonności dostarczać elementy prowadzące do międzynarodowej rewolucji, jaka byłaby destrukcyjna względem idei patriotyzmu i cywilizacji chrześcijańskiej, Konferencja potępia nikczemne działania tych elementów i jest gotowa je zwalczać.

Z monarchii i imperiów — w NWO
Zrozumiałe więc, dlaczego klisze mendialne kompleksu jot tendencyjnie, perfidnie wynaturzyły pojęcie faszyzmu: ideologia ta nie pozwalałaby infiltrować i burzyć tradycyjnych wartości narodowych w tworzeniu NWO przez kompleks jot po II wś. I nie dziwota, bo:

  • poczucie narodowościowe,
  • sprzeciw lichwie, kombinacjom banksterskim i monopolowi w zarządzaniu finansami i gospodarką,
  • potępienie judeocentrycznych koncepcji konfliktów klasowych w kapitalizmie jak i w komunizmie,
  • stawianie na indywidualność zamiast na bezimienną szarą masę gojowską,
  • samowystarczalność narodu,
  • ograniczenie manipulacji religią poprzez jej rozdział od państwa,
  • nacisk na solidarność, więzi społeczne, tradycję, wolę i ducha narodu w miejsce materializmu i racjonalizmu,
  • rozpoznanie podchodów banksterskich i judeocentrycznych w ogólności,
  • ochrona własnej rasy i potępienie zboczeń nieprokreacyjnych

— wszystkie te przeszkody w budowie NWO na gruzach państw narodowościowych kolą w oczy judeocentryków.
O planach NWO rotszyldziaków z XVIII w. pisałem nieraz. Są dowody na postępującą realizację planów. Np. Baruch Levy korespondował z Karolem Marksem, że w NWO Żydzi osiągną panowanie nad światem, będą wszędzie korzystać z praw obywatelskich (demokracje) i ustanawiać wszystkich przywódców bez sprzeciwu (wybiury). Następnie władcy żydowscy zniosą własność prywatną i skorzystają ze wszystkich zasobów państwowych: kiedy nadejdzie czas Mesjasza, w rękach Żydów znajdą się wszystkie nieruchomości całego świata. Pierwszym etapem było obalenie imperiów tureckiego, austro-węgierskiego i rosyjskiego rękoma składowych  narodów, którym kompleks pokazał marchewkę niezawisłości w państwach narodowych, utworzonych na trupach  imperiów. W drugim etapie, państwa narodowe trzeba rozebrać, rozmyć poczucie patriotyzmu i narodowości, w przygotowaniu do ostatecznego ataku na gojów w postaci Rządu Swiatowego. Preludium jest JewroUnia z barakami więźniów (poszczególnych narodów), fasadową demokracją i  nieograniczonym systemem lichwy baksterskiej pod nazwą granty i fundusze europejskie.
Koczowniczy amerykański geostrateg Robert Strausz-Hupe napisał w Geopolitics (1942): Wiele państw zostanie połączonych w kilka dużych grup. Ale w każdej z nich jeden naród kontrolujący strategiczną sferę będzie rządził pozostałymi. Uważał, że nadrzędne mocarstwo polityczne musi ukrócić najbardziej wsteczną siłę tego stulecia – mocarstwo narodowe (szkoła przemocy i dyktatury […] ściśle parafialne; podważa obietnice i wymogi nowoczesnej technologii; utrudnia wymianę towarów i idei […] hamuje wzrost gospodarczy i kulturowy). Widać to w JewroUnii, żydomasońskim narzędziu dojenia i odnaradawiania Europejczyków, a w planach mają Unię Ameryki Płn., następnie połączenie obu Unii.
W Orbis (kwiecień 1957) Strausz-Hupe oręduje za jednolią władzą świata. Przywództwo USA przeciw ZSRR i ku NWO wymagałoby zastąpienia ONZ rozszerzonym NATO, zalążkiem powstającej federacji światowej, co mamy od czasów interwencji bałkańskich US-NATO w l. 1990-tych, z pogłębiającą się bezczelnością wojen i ataków na zamówienie jot, ostatnio w Libii i Syrii. Wtajemniczony w plany NWO,  Strausz-Hupe “przewidział”, że NWO nie nadszedłby spokojnie, gdyż po wszystkich okresach rewolucyjnych następowało tworzenie uniwersalnego porządku na modłę i pod dominacją jednego mocarstwa.  Brudną robotę wykonaliby Amerykanie. W Protracted Conflict (1959), Strausz-Hupe nakreślił drogę do NWO przy pomocy uczynnego Imperium Amerykańskiego; Europa Zach. musiałaby się zjednoczyć, wchłaniając państwa post-sowieckie, zwabione obietnicami, które ewoluowały w  zniewolenie i odnarodowienie.
Manipulacje terminem faszyzm
Termin faszyzm nabrał negatywnego znaczenia  po pokonaniu państw Osi w II wś., często zlewając się w propagandzie z nazizmem (hitleryzmem).  Rzekomo nikt nie życzył sobie wtedy identyfikować się z faszyzmem. Propaganda sowiecka i zachodnia orzekła faszyzm nieracjonalnym, sprzecznym z ideologią Aliantów i faszyzm stracił swój prawdziwy sens. Wygląda na to, że kompleks jot po II wś. dokonał socjotechniki:

  • wytknąc nazistów “niemieckich” (a nie syjonistów) jako winnych Holokaustu,
  • pokazać Aliantów, popartych przez kompleks jot przeciw ich Hitlerowi, jako dobrych facetów,
  • zrównać faszyzm z nazizmem i potępić oba, choć faszyzm miał liczne dobre cechy, niemiłe jednak kompleksowi jot.

Zbadawszy faszyzm, trockiści wywnioskowali, że  był on formą skrajnego, reakcyjnego kapitalizmu państwowego, ponieważ państwa faszystowskie przyjęły korporatyzm, lansowały współpracę klasową, chroniły własność prywatną i chciały wyeliminować wszelkie formy socjalizmu. Chyba z tej judeocentrycznej “analizy” wyszła zmyłka o kolaboracji państwo-korporacje przeciw ludowi w faszyzmie.
Nieuzasadnione oskarżenia i zarzuty o wyznawanie i głoszenie poglądów faszystowskich nadal obfitują w mendiach, debatach i polityce, bo kompleks i propaganda jot nie straciły wpływów. Nalepka faszysta przylega nielubianym przez kompleks jot, jako epitet dla rzekomo autorytarnych, nietolerancyjnych osobników i grup. Sugerowałoby to nie system czy ideologię polityczną, lecz stosunki społeczne oraz że akty represji jakoś specjalnie charakteryzują faszyzm. (W takim razie akcja policji 11.11.11 we W-szawie Komora i Bufetowej oraz poprzedzająca kampania mendialna były aktami faszystowskimi.)
Takie pozbawione substancji wycieczki osobiste ogłupiają swą absurdalnością odmóżdżoną część społeczeństwa. Określają dowolne zachowania lub opinie uważane za niewygodne przez tych, którzy zdominowali media i politykę. W ten sposób propagandyści skłócają (niemyślącą) większość społeczeństwa z jego patriotyczną częścią. Uniemożliwiają tym samym Narodowi dźwignąć się z obecnego stanu podległości i zniewolenia, jak widzimy z “rozruchów” 11.11.11 we W-szawie.
Mistrz obnażania absurdu propagandowego, George Orwell zauważył dowcipnie w 1944 r.:

Słowo “faszyzm” – będące w powszechnym użytku – pozbawione jest niemal zupełnie znaczenia. Słyszałem, jak “faszyzmem” nazwano: rolników, sklepikarzy, Kredyt Społeczny, kary cielesne w szkołach, polowanie na lisa, walki byków, Komitet 1922, Komitet 1941, Kiplinga, Gandhiego, Czang-Kai-Szeka, homoseksualizm, audycje radiowe Priestleya, schroniska młodzieżowe, astrologię, kobiety, psy – i nie pamiętam co jeszcze.

60 lat później, lektorka na U. Harwardzkim, Samantha Power stwierdza:  Faszyzm w odróżnieniu od komunizmu,  socjalizmu, kapitalizmu czy konserwatyzmu jest osmarowaniem częściej używanym dla napiętnowania czyichś przeciwników  niż do opisu wyjaśniającego ich.
Kluczowy człowiek kompleksu jot w ideologicznej dyktaturze Polin, minister Radosław Sikorski w wywiadzie dla izraelskiego Haaretz, opluł niezależny od judeocentryków reżim irański:

Nasz sprzeciw irańskiej polityce opiera się na koncepcji, że teokracja jest ostatnią formą ideologicznej dyktatury XXI w. po faszyzmie i komunizmie. To dlatego też sprzeciwialiśmy się konferencji Durban II przeciwko rasizmowi, na której Iran zamierzał rozpowszechniać nienawiść i antysemityzm. W końcu w  naszym kraju nie brakuje fizycznych śladów tego, do czego może prowadzić antysemityzm.

“Antyfaszystowską” obłudę wzmocnił tu Sikorsky perfidnym kłamstwem o Durbanie II. Konferencja ta miała na celu krytykę i potępienie rasizmu na całym świecie, w tym syjonistycznego w okupowanej Palestynie. Co oczywiście żydomendia nazywają nienawiścią i antysemityzmem. Jeśli nie “faszyzm”, to co to jest?
Propaganda Polskiej Partii Robotniczej określała Narodowe Siły Zbrojne faszystowskimi, choć nic nie miały wspólnego z faszyzmem, tak jak obecnie atakowane organizacje patriotyczne. Rozpoznasz żydopropagandę, szabas-goja i użytecznego polskiego idiotę po bezmyślnym stosowaniu epitetu do patriotyzmu, zarówno historycznego jak i współczesnego. Wg Stalina, Powstanie Warszawskie było nielegalne i zorganizowane przez faszystów, a w PRLu nazywano Sanację faszystowską.
Zakłamana dialektyka faszyzm-komunizm
Dialektyka faszyzm-komunizm — a obecnie neofaszyzm-neoliberalizm — to klasyczny przykład zmyłki przeciw gojom, celem utrzymania ich w niewoli i wyzysku. Propaganda ZSRR używała faszystowski na zmianę z imperialistyczny przeciw Zachodowi, by ukryć podobieństwa gospodarcze nazizmu i komunizmu i zatrzeć fakt współpracy ZSRR z III Rzeszą i żydobanksterią. Oba systemy wykreowali judeocentrycy.
Podając epitety z repertuaru rasista, patriota i prawicowiec, jakie często towarzyszą epitetom faszysta, w analizie dyktatury banksterskiej Shedon Emry wnioskuje:

Kiedy jakieś konserwatywne osoby czy organizacje znające prawdę zaczynają ujawniać wszystkie te sztuczki bankierów, czy usiłują ich powstrzymać, są wyśmiewani i oczerniani: prawicowi ekstremiści, super-patrioci, ultraprawicowcy, bigoci, rasiści, a nawet faszyści i antysemici.

Wynikałoby z tego, że lewicowiec, komunista, liberał, nijaki patriota, zboczenia, czy mieszanie się ras — to coś dobrego.  A badania wykazały, że człowiek nie czuje się dobrze w grupach z elementem obcym swej rasie, religii i kulturze. Czy ktoś widział chmarę wron z wróblami, albo orły z indykami?
Znany publicysta John Pilger przyjrzał się faszyzmowi:

Faszyzm to trudne słowo, ponieważ łączy się z ikonografią, która dotyka nazistowskiego nerwu i jest wykorzystywana jako propaganda przeciwko oficjalnym wrogom Ameryki i w celu promowania zagranicznych przygód Zachodu z moralnym słownictwem napisanym w walce przeciwko Hitlerowi. A przecież faszyzm i imperializm są bliźniakami.

Ww. Sheldon pisze o kompleksie jot w USA oraz rozszerza podobieństwo komunizmu do fasadowej demokracji i “wolnego” rynku Ameryki (Zachodu w ogóle) zawładniętego przez korporacje (jak w “faszyzmie”):
Ci „prawie ukryci” spiskowcy w polityce, religii, szkolnictwie, rozrywce i mediach pracują dla Stanów Zjednoczonych przejętych przez bankierów, w należącym do bankierów świecie, zarządzanym przez bankierów rządzie światowym! […] To największy problem Ameryki. Czy wasze wnuki nie będą posiadać domu ani auta, będą mieszkać w „rządowych” mieszkaniach, a do pracy jeździć „państwowymi” autobusami (oba płacą lichwę bankierom)? Zostawi im się minimum tylko na żywność i ubranie, a ich Władcy będą tarzać się w luksusie? W Azji i Europie wschodniej nazywa się to komunizmem, w Ameryce demokracją i kapitalizmem.
Sikorscy i w ogóle ludzie jot ubierają się w piórka rzekomego postępu, demokracji i oswobodzenia człowieka, a praktykują najgorsze z faszyzmu zniekształconego w propagandzie jot: zniewolenie rynku, skrajny nacjonalizm (syjonizm), militaryzm, imperializm, totalitaryzm. To oni przyczynili się lub przytaknęli “faszystowskiej” wojnie z terrorem, zapoczątkowanej zmyłką jot o islamo-faszystach 11 IX.
Nacjonalizm — woda na młyn kompleksowi jot
Kompleks jot wykorzystał nacjonalizm w rozbijaniu imperiów tureckiego, rosyjskiego, austro-węgierskiego… Kontynuując pozory, pozwolił potworzyć państwa tzw. narodowe, w tym wielonarodowościową Rzeczypospolitą po I wojnie światowej. W drugiej fazie, nacjonalizm trzeba stłumić, zatrzeć dla utworzenia Nowego Porządku Swiata z Jednym Rządem, Bankiem, Armią, Religią…. Stąd UE z zamazanymi granicami narodowymi, utratą narodowej suwerenności na rzecz żydomasonerii i biurokurestwa w Brukseli, szydzenie z poczucia narodowościowego i szykanowanie patriotyzmu.
Użyteczni idioci przyjęli nawet nowo-definicję patriotyzmu: umiłowanie Polski ukształtowanej “kolorowo” judeocentrycznie:

  • tolerancja tj. promocja , szkodliwych społecznie zboczeń, patologii i moralności,
  • multi-kulti kosztem własnej kultury,
  • zaniedbanie i zakłamanie historii własnego narodu,
  • imigracja wroga wartościom narodowym i długoterminowemu interesowi narodowemu…

Wcześniej, kompleks jot utworzył i wykorzystał nacjonalizm tzw. socjalistyczny (nazizm), by kierowani  szowinizmem Niemcy wykonali dla judeocentryków zagładę Słowian i niechcianych przez syjonistów Żydów  w II wś. oraz zaatakowali ZSRR, z czego żydobanksteria korzystała po obu stronach wojny. Pomniki w wielu krajach wyryto imionami poległych za sprawy jot w obu wojnach światowych: Synom i córkom naszej wsi, miasteczka, miasta… Polegli za Ojczyznę… — Taa, chyba chazarską!
Faszyści = gojowscy patrioci
Zaistalowana przez Stalina  w Polsce po II wś. żydokomuna ukazywała Polaków jako antysemitów i faszystów winnych współpracy z hitlerowcami. Niedobitki patriotyczne wyłapywane przez ubecję, torturowane i mordowane przez takich Sztolcmanów, żydopropaganda nazywała faszystami.  Prawa ręka Stalina w Polsce, Jakub Berman odpowiadał do 1956 r. za UB, propagandę, ideologię, terror i represje pół mln członków Polskiego Podziemia z czasów wojny i powojennych oraz katolickiego kleru. Nominował żydowskich dyrektorów do bezpieki, która w l. 1944-1956 zamordowała dziesiątki tys. Polaków, głównie tych, którzy walczyli z hitlerowcami. Deportowała dalsze 100 tys. do Gułagu i uwięziła co najmniej 68 tys. polskich patriotów, katolików i kleru, nie licząc okresowo zastraszanych aresztowaniami. Co najmniej 250 tys. Polaków przeszło przez ok. 300 obozów koncentracyjnych i pracy niewolniczej. Wiadomo — faszyści.
Berman przekonywał w 1945 r.: Żydzi mają teraz okazję ująć całokształt życia państwa polskiego i jego kontroli, bez zajmowania widocznych pozycji. Bermana nawoływał Żydów, by dublowali pozycje w rządzie, propagandzie i centralnych instytucjach oraz w przemyśle, bankach, handlu i spółdzielniach, by przyjmowali polskie nazwiska i ukryli swoje pochodzenie: musimy siedzieć za plecami Polaków, ale wszystko kontrolować. Żydowscy budowniczy nowej, demokratycznej Polski, obejmujący najważniejsze sfery życia polskiego w głównych ośrodkach miejskich, byli wyszkolonymi przez sowietów Żydami polskimi z ZSRR — ponad 300 tys. Żydów nienawidzących Polaków.
Nie trzeba już ujmować stanowisk, bo głęboko i szeroko zapanowali judeocentrycy. Pozostaje walka z elementem patriotycznym — “faszystami”, a ta jest o tyle łatwiejsza z ogłupionymi gojami, u których nawet celebryci bezmyślnie powtarzają judeocentryczną mantrę, wrogą interesom Narodu (patrz “Kolorowi” odmóżdżeni poniżej).
Berman powiedział także: dawne żydowskie metody polityczne nie zadziałały, ale nowe dążenia ZSRR, wielkiego przyjaciela i protektora żydowskiego narodu, zintegrowały narodowe, żydowskie cele z polityką sowiecką przez utworzenie aparatu władzy złożonego z reprezentantów społeczności żydowskiej w Polsce. Dziś powiedziałby: cele nasze realizuje aparat władzy UE i nasi w strukturach Polski. Żydzi pokonali Polaków przez hitlerowsko-sowiecką zagładę polskiej inteligencji, patriotów i liderów. Odrodzonych demograficznie patriotów niszczą podobną retoryką jak po II wś. Czy następnie przyjdą masowe represje fizyczne?
Propaganda łączy „antysemityzm” z faszyzmem i nazizmem od czasów II wś., nie tylko w Europie. W l. 1942-1944, Amerykański Kongres Zydów AJC oraz Liga Antydefamacyjna ADL uknuły oskarżenia 29 amerykańskich antykomunistów-patriotów — faszystów i hitlerowców, oparte o zarzut antysemityzmu i działalności wywrotowej . Sędzia Laws nazwał tę  sprawę parodią wymiaru sprawiedliwości i odrzucił ją. Zaś “profesor” Gross polega na dokumentach z prowadzonego przez UB procesu 22 Polaków, który był kpiną z prawa. Polacy z Jedwabnego orzekli, że ich ojcowie zeznawali pod wpływem tortur, które miały „potwierdzić”, że Polacy to  „faszyści” i „reakcjoniści”. Sędziami i śledczymi w procesie byli Żydzi. Różnica między osądem sędziego Laws w USA a traktowaniem sprawy Jedwabnego przez władze “polskie” taka, że faszyści i antysemici przeżyli do dnia dzisiejszego w propagandzie jot przeciw Polakom.
Dodatkowe materiały źródłowe:
George Orwell Tribune 24.3.1944 [za:] George Orwell I ślepy by dostrzegł KAW 1990 s. 128

Judeocentrycy i masowe zbrodnie

Rewizjonizm, odwracanie ról i restytucje: kazus polsko-żydowski


http://en.wikipedia.org/wiki/Fascism

By piotrbein

https://piotrbein.net/about-me-o-mnie/

18 comments

Comments are closed.