Zakłamany katolik syjonistyczny Gingrich

Gingricha można śmiało zaliczyć do zbrodniarzy wojennych odpowiedzialnych za  11 IX i wojny z terrorem…

Zakłamany katolik syjonistyczny Gingrich

Piotr Bein 6.1.2012
Kandydat na prezia US-raela w wyborach 2012, szwindler, łgarz, pozer i wróg narodu amerykańskiego, Newt Gingrich afiszuje się katolikiem, jak krypto-żyd frankista. (Co to frankista, przeszukaj artykuł kluczem frank.) Mendia zdołały zebrać parę punktów, które podobno zdobyły Gingrichowi poparcie katolików USA, w tym poszanowanie dla ochrony wyznań i pozytywnej roli organizacji religijnych.
Rzeczywiście?! W sierpniu 2010 Gingrich z judeocentryczką Palin (kandydatka w wyborach 2008 na prezia US-raela) i telawiwownią Fox News zrobili chucpę nienawiści, przeciw budowie ośrodka islamu przy b. WTC w Nowym Jorku. Wiadomo od „teoretyków spiskowych“,  że 11 IX i wynikła wojna z terrorem (islamskim) są dziełem kompleksu jot dla konsolidacji władzy NWO. Gingrich od początku służy szerzeniu nienawiści do islamu. To on zainicjował pojęcie islamski totalitaryzm w lutym 1995. W tym czasie neokoni US-raela i globalny kompleks jot wykorzystali już i mieli dalej pielęgnować i eksploatować taki właśnie islamizm na Bałkanach. Jego rola w konfliktach bałkańskich jest niejasna, ale Gingricha można śmiało zaliczyć do zbrodniarzy wojennych odpowiedzialnych za 11 IX i wojny z terrorem, których poletkiem doświadczalnym były Bałkany.
Wg aktualności z lata 2010 (Meczet 11 IX w Nowym Jorku), 40 katolickich, ewangelikańskich, protestanckich, żydowskich i muzułmańskich przywódców i uczonych potępiło język nienawiści, demonizację wszystkich muzułmanów i podział Amerykanów poprzez strach, płynące z judeocentrycznych Fox News, Palin i b. marszałka Kongresu USA, Gingricha, w zw. z meczetem planowanym k. miejsca 11 IX: głęboko martwi nas ksenofobia i religijne kołtuństwo charakterystyczne dla części opozycji do proponowanego ośrodka islamu i meczetu przy b. WTC.
Wg inicjatorów, dążących do polepszenia stosunków Zachodu ze światem islamu, ośrodek muzułmanów przy b. WTC miał popierać integrację, tolerancję różnic i spójność społeczną poprzez kulturę i sztukę. Wg międzyreligijnej grupy 40, ośrodek miał służyć budowie świata, gdzie mniej prawdopodobny byłby gwałtowny ekstremizm inspirowany religijnie. Taki właśnie ekstremizm wykorzystuje kompleks w planowaniu i wykonaniu przewrotów, wojen i rewolucji skrytymi metodami nie tylko na Bałkanach: w Iraku, Afganistanie, Iranie, Pakistanie, Indiach (patrz teksty Jonathana Azaziaha, wiodącego analityka anty-jot tego regionu), a ostatnio w rewolucjach „arabskich” i napadach na suwerenne państwa (Libia, Syria).
Grupa 40 zaapelowała do Gingricha, innych islamofobów i do mendiów, by zamiast zapalnych oświadczeń, straszenia oraz retoryki nienawiści przyczynili się w interesie Ameryki do dialogu chrześcijan, żydów i muzułmanów dla przyszłości kierowanej zasadami współczucia, sprawiedliwości i pokoju.
Judeo-chrześcijański wzorzec moralny i mentor Gingricha, George Weigel wykłada m.in. w Krakowie, m.in. z ramienia autentycznie ekumenicznego i międzyreligijnego think-tanku protestanckich, katolickich i żydowskich luminarzy, który wdraża moralną tradycję judeo-chrześcijańską w krytycznych kwestiach polityki publicznej. Od zimnej wojny po wojnę z terrorem […]. W radzie doradczej tej parszywki nie ma ani jednego muzułmanina!
Kolega Sikorski’ego i elitarnych judeocentryków w American Enterprise Institute, Gingrich uczestniczy w arabo- i islamofobii również w innych think-tankach. Szczytem cynizmu była inicjatywa „dialogu“ ze światem islamu, by ostudzić oburzenie świata islamu, rozmyślnie wziętego na celownik 11 IX przez judeocentryczną wierchuszkę US-raela. Gruzy po WTC jeszcze dymiły, a Rada Stosunków Zagranicznych miała już gotowy raport (6.11.2001), jak uzasadnić propagandowo wojnę z terrorem i jak wywrzeć nacisk na zaprzyjaźnione rządy arabskie i muzułmańskie, by nie tylko publicznie potępiły ataki z 11 IX, ale i poparły uzasadnienie i cele antyterrorystycznej kampanii USA. Nigdy nie przekonamy społeczeństw Bliskiego Wschodu i Południowej Azji o słuszności naszej sprawy, jeśli ich rządy będą milczeć. Powinniśmy im pomóc odpierać jakiekolwiek reperkusje takich oświadczeń, ale ich głos musi dołączyć do naszego… Gingrich był w zespole, który opracował raport, obok Sorosa i in. szermierzy wolności człowieka (wybranego).
Gingrich włączył się w wojny US-raela z „terrorem“. Obecnie popiera atak na Iran. W czasie ww. chucpy z meczetem, antysyjonistyczny analityk Jeff Gates pisał (Znowu gra tą samą kartą “nigdy więcej”), jak Gingrich przyczynił się do żydo-nagonki na „nuklearny” Iran. W marcu 2002 r. izraelski Amerykanin Jeffrey Goldberg opublikował w New York Times artykuł o sojuszu dżihadzistów Al Kaidy ze świeckimi baathystami z Iraku. Sojusz wydawał się prawdopodobny, choć jego założenie było niemożliwe. Współtwórcą zmyłki był syjonista James Woolsey, b. dyrektor CIA. Zapewniał on, że iraccy oficerowie wywiadu odbyli w Pradze spotkanie z Al Kaidą. W następnej rundzie „raportów”, Goldberg przedstawia (The Atlantic wrzesień 2010) Iran jako największe zło. Pisze, że Izrael powinien zaatakować Iran, a USA powinny do tej burdy dołączyć. Do kampanii włączył się Gingrich z judeocentrykami Woolseyem, Perle, McCainem i Liebermannem – zdrajców Ameryki wg Gatesa. W listopadzie 2007 r. raport wywiadu potwierdził, że Iran w 2003 r. wstrzymał prace nad programem broni nuklearnej. Do tej pory nie ma wiarygodnych dowodów, że jest inaczej.

h

 

By piotrbein

https://piotrbein.net/about-me-o-mnie/