O.bserwacje przez eeetaM 30.3.2012
może mało istotne, ale coraz częściej w związku ze zmianą optyki widzenia obserwuję:
1. mainstreamowe portale: czytam , bo maja przecież wiadomości z przyszłości, np. “Będzie wyższy wiek emerytalny” , albo “Rząd wprowadzi wyższy vat” – kiedyś nie do pomyślenia – a przoduje w tym POnet…
obserwacja: komentarzownia jest tam najwyraźniej rządzona setką skryptów botów. Jeżeli zamieści się komentarz w którym użyje się magicznych słów to na pewno nie pojawi się on, albo zostanie zmoderowany przez live bota… przykładowo jak się napisze magiczne słowo podatek, zus, złodzieje, tusk (piszę z małej wiadomo czemu 🙂 to nie pojawi się on raczej. Poza tym booty się uczą, jeśli osoba ma konta na takim portalu i posługuje się stałym nickiem to booty chyba się uczą , że jeśli przejdzie kilka komentarzy takiego osobnika to już ma potem zielone światełko, znaczy jest bardziej wiarygodny dla systemu.
Rada: komentować na początku zgodnie z trendami systemu – oczekiwaniami, UE jest ok, tusk wujaszek najlepszy , PO is OK, GMO mniam mniam , ja chcę energii A by wszystkim było lepiej, program partii programem narodu… moim programem 🙂 itp…
obserwacja: i znowu przoduje tu POnet – tworzenie pojęć…. np. dziś przeczytałem że niejaka Kasia tusk jest napastowana i coś tam i że grożono jej stalkingiem , czy to grożenie to był stalking? Cholercia STALKING od razu skojarzył mi się z królem ubranym w stalową zbroję i wymachującym Kasi mieczem bynajmniej wyjętym z pochwy… Teraz tylko czekam na potok informacji z tytułem : ” Pracodawcy stosują stalking wobec pracownic..” , powoła się ministra etc…. zatrudni urzędników brygady antystalkingowej… oczywiście nie uzbrojonych w miecze, ale ustawy antystalkingowe…. tak to się odbywa
Oczywiście mój komentarz, że nie wiem kim jest Kasia tusk i czy to przypadkiem nie córa tego znanego płemieła tusku Pinokia… i czy przypadkiem nie chodzi o to że jej głowę ogolono (stalking 🙂 – nie przeszedł niestety przez botowisko, no ale zapomniałem ze uzywanie słowa Tusk w komentarzu wzbudzi niezaufanie ro-botów
obserwacja: komentatorzy terminatorzy – czyli pracownicy na pensji portalu kierujący dyskusję w pożądaną stronę: tak jest nie mogę się oprzeć wrażeniu , że portale są wykorzystywane do badania opinii publicznej, czy ta jest już gotowa na zmiany a pracownicy zatrudnieni (na prawdę jak się zastanowić starczy 2-3 przeszkolonych etatowców) , mają założone po 10 kont na zasadzie “pani basia” , “emeryt” , “student” , “przedsiębiorca” , “ewa ze skarbówki” i jako tacy komentują wszystko co się pojawi od prawdziwych komentatorów kierując dyskusję na właściwy tor lub wygaszając wątki niewygodne Reżimowi (nie przypadkiem piszę z dużej w przeciwieństwie do tusku – bo to są Oni , prawdziwe centrum władzy i zarządzania, czyli ci od których manifestacja, znaczy tusku dostaje kartkę do odczytania)
obserwacja dzisiejsza: e.merytury (kolejne słowo klucz, boty go nie lubią) …. dziś po porannym ataku informacji o oszustwie emerytalnym (przepraszam reformie emerytalnej oczywiście ..) boty chyba nie wyrabiały krytyki komentujących, albo przegrzali się pracownicy i nie nadążali z właściwym naprowadzaniem dyskutantów (ogólnie zjeby na rząd, pytania kiedy będą rozstrzelania tusków etc. by mogli sobie na stadionie popatrzeć i wiwatować), następuje zasypanie chaosem…. jak bumerang odgrzewa się sensacje n.t. zamachu smoleńskiego pieszczotliwie/dyplomatycznie nazywanym katastrofą , że nagranie zewiera teraz nowo odkryte słowa, tudzież trzask na taśmie nie pozwolił na usłyszenie słowa z kokpitu… i takie tam…. po protu jak nie wyrobili z kierowaniem komentarzy to muszą zasypać czytających nowymi info o starych sprawach. W TV i szkole to się nazywa programem (telewizyjnym tudzież nauczania) – programem , czyli begin…end nas programują, w partalkach to się nazywa INFA (od infantylizmu, czyli dziecinnie prostego narzucania szarym komórkom nadmiary sensacji celem odwrócenia uwagi od rzeczy istotnych TERAZ – dziecku się INFA robi : otwórz buzię zamknij oczy a zobaczysz co ci wskoczy tusk….)
cd. trochę później bo pies mi wskoczył (nie tusk 🙂 i domaga się zainteresowania, a bestia nauczyła się INFA na mnie robić i łeb podkłada pod rękę z myszą ….. taki bot psi… pozdrawiam. eeetaM