USA Thwarts Israeli Attack on Iran / USA udaremnia atak Izraela na Iran

USA Thwarts Israeli Attack on Iran

……………….
Polish / Po polsku

USA udaremnia atak Izraela na Iran

Roy Tov 29.3.2012, przekład-skrót Piotr Bein
Dwa misternie skoordynowane wydarzenia zakończyły plany Izraela ataku na Iran. Ministsr wojny Izraela, Ehud Barak publicznie pochwalił (28.3.2012) siebie i sekretarza obrony USA, Leona Panettę: Decyzja [anulowania ataku] wynikła z kontaktów ministerstwa obrony [Izraela] z Pentagonem. Poker USA-Israel-Iran nagle się skończył, bez zwycięzcy, ale z jednym pokonanym – Izraelem.
Pisałem o pokojowym apelu Obamy do narodu irańskiego, który zakończył dążenie Netanjahu do zmuszenia USA do ataku na Iran. Tydzień później Biały Dom uderzył w Izrael symulacją wojny i ujawnieniem planów Izraela.
W Pentagonie
Minister Barak był (27.3.2012) gościem specjalnym Panetty w bunkrze pod Pentagonem, gdzie grupa generałów wręczyła mu wyniki symulacji wojny Izrael-Iran: Irańczycy mogliby zabić co najmniej 200 Amerykanów jednym pociskiem w reakcji na atak przez Izrael. A Iran ma wiele pocisków, A USA – tysiące wojsk w bazach wokół Iranu. Śmierci Amerykanów winny byłby Izrael. Zamiast zielonego światła na atak Iranu, Barak dostał dodatkowe fundusze na tarczę obrony przed pociskami palestyńskimi. Następnego dnia Barak wydał ww. oświadczenie. Izrael niezaatakuje więc Iranu co najmniej do czasu po wyborach prezydenckich w USA.
W Kongresie
Kilka dni temu Izrael i Niemcy podpisały umowę o dostawę 6-go ubota Delfin do Izraela.  W listopadzie ubr., Niemcy uwarunkowały dostawę odmrożeniem pieniędzy Zarządu Palestyny. Nie wysechł jednak atrament na umowie, a tu Izrael oznajmia (25.3.2012), że znów zamrozi środki palestyńskie. Zszokowane, Niemcy jeszcze nie zareagowały. Obama nie mógł pozwolić dać górę przewrotności Izraela przed wyborami. Biały Dom ujawnił fakty, nienowe, lecz opublikowane oficjalnie po raz pierwszy.
Wg raportu Kongresu (28.3.2012) o skutkach izraelskiego ataku na Iran, nieznane jest umiejscowienie obiektów atomowych Iranu i są tak rozproszone, że atak byłby bezcelowy. Nawet gdyby atak się udał, to Iran mógłby odbudować hale centryfug do 6 miesięcy, a i tak nie wiadomo, jaki byłby efekt ataku na zdolność produkcji broni A.
Tegoż dnia, magazyn nt. polityki i gospodarki globalnej, Foreign Policy pisze: Azerbejdżan dał Izraelowi dostęp do baz lotnictwa przy granicy z Iranem. Wg Marka Perry, starszy rangą w Białym Domu powiedział:  Izraelczycy kupili lotnisko, nazywa się Azerbejdżan. To nic nowego, poza kilkoma detalami. Azerbejdżan ma 4 porzucone bazy po ZSRR, które mógłby użyczyć Izraelowi, oraz 4 własne bazy lotnicze (patrz mapa). Jeśli samoloty izraelskie chciałyby lądować w Azerbejdżanie po ataku, prawdopodobnie dostałyby zezwolenie. Izrael jest głęboko zaangażowany w Azerbejdżan, od 20 lat. Perry pisze też, że oficjele USA wierzą, iż Izrael dostal dostęp do tych baz poprzez serię cichych porozumień politycznych i wojskowych. To też nie nowość, tylko że teraz oficjalna, przez co zamknęły się drzwi Izraelowi w Azerbejdżanie.
W Izraelu
Nie wygląda to na burzę w szklance wody. Starszy analityk Ron Ben Jiszaj w największej gazecie hebrajskiej Jedihot Aharonot opublikował (29.3.2012) gniewny artykuł potępiający skarby informacyjne cieknące [z Waszyngtou]. Sugeruje w nim, że USA nie zna wszystkich opcji ataku, a większość informacji w mediach to dezinformacja (a ponieważ media hebrajskie są pod kontrolą rządu, mamy tu przyznanie się do kłamstw Izraela). Wg Jiszaja, raport Kongresu jest niedokładny, ale to nie ma znaczenia, bo chodziło tylko o zrobienie nagłowków w mediach USA i Izraela. Wściekły, pisze dalej o szkodach z ujawnienia tajnej informacji i analiz, na które Irańczycy musieliby poświęcić znaczne wysiłki wywiadowcze  i pieniądze. Każdy irański oficer wywiadu czytający raport Kongresu i Foreign Policy znalazłby tam skarbnivę informacji. Tak nie robi sojusznik.
Może Pan Jiszaj ujawni, kto to napisał. Po 11 IX media hebrajskie opublikowały dwa uderzające komentarze. Jeden na podst. zaludnienia wywnioskował, że Izrael doznaje więcej terroru niż USA. Dziwne to od ludzi, którzy twierdzą każda dusza warta jest cały świat. Drugi wyszedł od starszego izraelskiego analityka: To jest dobre dla Żydów. Panie Jiszaj, kraj nie robi tak  sojusznikowi.
Teraz Iran ma niezłe pojęcie o tym, co Waszyngton i Tel Awiw wiedzą o jego programie nuklearnym i czego w nim wypatrują. Ponadto Iran może łatwo blokować niektóre opcje, np. naloty z Azerbejdżanu. Bez wątpienia, Obama trzasnął drzwiami Barakowi.

By piotrbein

https://piotrbein.net/about-me-o-mnie/