Bilderberg żąda elektronicznej sygnatury dla wszystkich mieszkańców Europy

Bilderberg żąda elektronicznej sygnatury dla wszystkich mieszkańców Europy 

 
O Rzesz: Tekst z opisu filmu, dodatkowy link pochodzi ode mnie. Tłumaczenie niedosłowne ale zachowujące główne tezy:
Zwróćcie uwagę na zwrot … „obywatele UE”. Jestem obywatelem Polski i członkiem wspólnoty!. Określenie „obywatel Unii Europejskiej” kreuje w świadomości ludzi obraz „państwa europejskiego”!.
Unia Europejska zabiera się do stworzenia obowiązkowego (powszechnego) elektronicznego systemu identyfikacyjnego dla swoich obywateli, który obowiązywał by w całej Unii. Służył by zarówno przy transakcjach biznesowych/finansowych (w trybie online i tych przeprowadzanych osobiście) jak i do uwierzytelniania za pomocą jednego „podpisu elektronicznego” we wszelkich innych działaniach.
Jest to nic innego jak próba nadania ludziom znaku bestii.
Stoją za tym planem uczestnicy spotkań grupy Bilderberg.
Twarzą przedsięwzięcia jest Neelie Kroes (jest Komisarzem UE ds. cyfryzacji) ma ona nadzieję że wprowadzenie tej dyrektywy zmusi do „przyjęcia zharmonizowanych zasad stosowania podpisu elektronicznego, e-tożsamości oraz elektronicznej usługi uwierzytelniania (OOŚ) w państwach członkowskich UE”.
Dyrektywa będzie poszerzana o kolejne punkty w miarę jej wprowadzania celem likwidacji ew. oporu obywateli państw wcielonych do UE.
Neelie Kroes była wielokrotną uczestniczką spotkań Grupy Bilderberg, pokazując się od 2005 roku.
Była na oficjalnej liście w 2006 r. spotkania w Ottawie, następnie w 2007 na spotkaniu w Stambule, w 2008 w Chantilly, Virginia, w 2009 w Vouliagmeni w Grecji i 2010 w Sitges, Hiszpania jako delegat Komisji Europejskiej!.
(to pokazuje że „demokracja” jest tylko pozorem. Prawdziwe ustalenia zapadają nie tam gdzie to się oficjalnie podaje)
W 2011 roku, Kroes pojechała na spotkanie Grupy B. w St. Moritz, w Szwajcarii już jako komisarz UE ds. cyfryzacji, więc działania w kierunku pełnej inwigilacji obywateli państw tworzących UE nie powinny nikogo dziwić.
„Jej” dążenia jako komisarza (komisarzycy, komisarzowy? ;) )uzyskają zapewne silne wsparcie w czasie nadchodzącego w 2012 roku kolejnego spotkania Grupy B. w Chantilly.
http://www.prisonplanet.pl/polityka/spotkanie_grupy_bilderberg,p1149176141
System ten jest dziełem pilotażowym, realizowanym pierwotnie w Europie (mają, nie bez powodu, Europejczyków za spolegliwe stado baranów – dopisek mój), a potem ma być przeniesiony na teren Ameryki Północnej i dalej na resztą świata. W ten sposób realizowany będzie plan doprowadzenia do stworzenia światowej sieci elektronicznej umożliwiającej pełny obrót bezgotówkowy i umożliwiający kontrolę wszystkich ludzi.
Wszystko oczywiście w imię „bezpieczeństwa”.
Zwykli ludzie jednak niczego na tym nie zyskają a stracą całkowicie prywatność i względną ale jednak anonimowość.
Zrodzi to natomiast niespotykaną ilość przestępstw w rodzaju „przejmowania tożsamości” i zakupów towarów na cudze konto jak to już bywało do tej pory.
Teraz jednak skala i kaliber tego typu wydarzeń może zapewne ulec zwielokrotnieniu.

By piotrbein

https://piotrbein.net/about-me-o-mnie/