Eeetam 20.6.2012
Ochłonąwszy z nowego poziomu głupoty na jaki nasz naród został wzniesiony poprzez Euro (chodzi mi o ten podziw dla naszej reprezentacji, że musimy im dziękować za walkę itd… najwyraźniej jesteśmy przyzwyczajani do cieszenia się z rzucanych nam łaskawie ochłapów – remis, czy obroniony karny – to ma być szczyt marzeń prawdziwego kibica… a ogólnie jakby nie przegrali, to byśmy zdobyli mistrzostwo prawie… więc cieszcie się kmiotki) przeszedłem do zastanowienia się nad bardziej palącymi problemami (a.. zapomniałem dodać o dzisiejszej propagandzie sukcesu w naszych Wywiadomościach – pokazali smażalnię kiełbasek i ile to wzrosło sprzedaży, a turystów to normalnie pół miliona w związku z euro przyjechało – co biorąc pod uwagę, że nasz kraj odwiedza chyba rocznie coś z 30 mln. obcokrajowców jest zaje…. wzrostem – a do tego zarobiliśmy jakieś 200 milonów złotych – co przy wydatkach rzędu 30 miliardów na igrzyska to nie lada interes – prawda?) . Otóż całe zamieszanie wokół Syrii i nasilenie się ostatnimi czasy wszelkiej maści zlotami możnych tego świata daje nam prostym ludziom znać, że coś się planuje. Pytanie tylko jakim szerokim kołem te plany są zataczane, czy objęły już Roję i Chiny, czy może te faktycznie są poza układem i zostaną weń wcielone jako pożyteczni idioci. W każdym razie na mój chłopski rozum jak ruskie posłali swoje statki w rejon i uzasadniają to potencjalną ochroną swoich obywateli to tak jakby powiedzieli – maładcy płyną na wojenkę…. A to wszystko w tle z wielkim planem manewrów… Jak takie manewry są to jest to jakby zaproszenie by w środek tych manewrów wrzucić termojądrówkę i po “zabawkach”…. Może w tym kontekście należy rozumieć że ruskie posłali dwie zadaje się już całkiem leciwe jednostki, pewnie na zasadzie – się zobaczy – jak wysadzą, to nie będzie wielka strata. W końcu jak ktoś pamięta Perl Harbor to tam też cała flota niby była poza lotniskowcami co akurat zdaje się wypłynęły dziwnym trafem na “wakacje”…
No tak , ale jak się planuje wielką wojnę nr 3 (bo w końcu interesy kiepsko idą, wszyscy toną w długach, a wojenka przetrzewi szeregi e.merytów – piszę przez e z kropką, bo te e.merytury są faktycznie tylko e.lektronicznym zapisem – a pozbycie się stada spowoduje, że nikt muczał z głodu nie będzie – “rozdziobią ich kruki i wrony…”), to trzeba planować już nr 4 bo jak powiedział ktoś w filmie z lat ’80 3 wojna będzie na rakiety, ale czwarta na kije… w końcu mało zostanie do podziału i regionalnie możemy się nieco cofnąć… Czyżby więc skoro manewry postanowione, statki płyną, a szczyty się odbyły to:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/brazylia-poczatek-szczytu-onz-w-rio-de-janeiro,1,5166714,wiadomosc.html
nie jest przypadkiem forum omówienia co będzie PO… Zwracam uwagę na dziewczynkę i kontekst wypowiedzi, gdzie za całe zło zostaje obwiniona rasa ludzka, a era została nazwana już nawet antropocenem – tylko patrzeć jak walnie w nas meteoryt i zakończy męczarnie matki ziemi jak nieszczęsne dinozaury, które oddychając i pierdząc gdy chodziły po świecie niewątpliwie spowodowały efekt cieplarniany…
I właśnie jak będzie PO…. przypomną i powiedzą ludką, zobaczcie…jak los nam dał drugą szansę, wyginęliśmy, by teraz żyć w sposób zrównoważony, a o to się już nie martwcie jak, MY o to zadbamy i nasz rząd… a w zasadzie cieszmy się bo wyginęła w samodestrukcji jak najbardziej zasłużonej cywilizacja zła: o popatrzcie, tu wideo z wystąpienia dziewczynki na forum ONZ jak mówiła na niedługo PRZED… miała racje niech jej słowa spłyna na nas jak błogosławieństwo naszej nowej jedynej i usystematyzowanej religii – to jest słuszne, co za słuszne w danej chwili uważa rząd. Od dziś wprowadzamy nowe zasady, każdemu micha za pracę, będzie po równo, pieniądz… nie potrzebny, ale jak już to taki bardziej, elektroniczny, nic się nie ukryje, budujemy lepsze jutro już dziś, każdy chipa w łapę, będzie wygodniej, bezpieczniej, jak się w jednym miejscu 2 przestępców spotka botak wykaże GPS to znaczy że oni chcą coś zrobić, bo po co by się spotykali, uruchamiamy kapsułkę z cyjankiem i po przestępcach, a jak się kilku obywateli gromadzi w jednym miejscu a kamery wychwycą że nie machają naszymi zunifikowanymi flagami poparcia, to też cyjanek, bo chyba pogłupieli i są przeciw szczęściu. Demokracja… cóż to demo… teraz wprowadzimy taką bardziej demokratyczną ale już nie w wersji demo… będzie kracja… A by było wam wygodniej to zastosujemy maszynki potakujące. Wy ustawicie na TAK a my będziemy mówić zza szklanego telewizora a wy potakiwać, w końcu wygoda no nie ? Dzieci to tylko problemy, więc wam ułatwimy, urodzicie a mi wychowamy, obowiązek żłobkowy, przedszkolny, szkolny kończony maturą z posłuszeństwa… itd itp…
Ja wiem , że może utopia może się taka wydać dziś nieprawdopodobna, lecz ja myślę praktycznie – co ja bym zrobił gdybym chciał uzyskać takie “spetryzowane” nazwijmy to przewrotnie społeczeństwo… oczywiście nawet w takim systemi może narodzić się jakiś Neo będący anomalią… ale w końcu kapsułka jest w ręce i wystarczy PYK….