Jak wymyślono giełdę :<]

Jak wymyślono giełdę (albo Amber Gold)

Dawno, dawno temu, w pewnej hinduskiej wsi pojawił się amerykański badacz przyrody i skupował małpy – po 10 dolarów ($) za sztukę. Małp wokół było mnóstwo, więc wieśniacy wyruszyli do lasu, aby je łapać, a do nich dołączyli mieszkańcy wielu innych wsi.
Badacz w ciągu miesiąca skupił 20.000 małp, ale że ich populacja zmniejszyła się, wieśniacy zaprzestali łowów. Badacz ogłosił zatem, że zapłaci po 30 $ za każdą sztukę. Wieśniacy wzmogli starania i złapali jeszcze 500 małp. Jednak ich populacja spadła jeszcze bardziej i ludzie zaczęli wracać do swoich wsi.
Stawkę podniesiono więc do 50 $, a wieśniacy złapali jeszcze 100 sztuk. Ale małp zrobiło się tak mało, że problemem było w ogóle zobaczyć jakąś małpę w całym lesie, a co dopiero ją złapać. Badacz ogłosił zatem, że kupi małpy po 100 $ za sztukę! Ponieważ musiał udać się na kongres naukowy o życiu małp, jego asystenci pozostali na miejscu, aby prowadzić skup w jego imieniu.
Po wyjeździe badacza asystenci zaproponowali wieśniakom: Popatrzcie na te ogromne klatki i te wszystkie małpy, które zebrał. Sprzedamy je wam po 80 $, a gdy badacz wróci z miasta, odsprzedacie mu po 100 $.
Wieśniacy z całej okolicy i mieszkańcy pobliskich miasteczek wydobyli wszystkie swoje oszczędności i wykupili wszystkie małpy. Asystenci wyjechali na krótko, żeby odebrać badacza z dworca kolejowego po powrocie z kongresu.
I nikt nigdy więcej nie zobaczył ani owego badacza ani jego asystentów, tylko wszędzie małpy, małpy, małpy …
A teraz policzmy sobie:
1.  Wieśniacy zarobili u „badacza” za złapane przez siebie małpy:    220.000 $
(20.000 x 10 $ + 500 x 30 $ + 100 x 50 $)
2.  „Asystenci” zarobili u biednych wieśniaków i mieszczuchów:     1.648.000 $
(20.600 x 80 $)

Witajcie na WALL STREET !!!
Albo w AMBER GOLD !!!!! ????? …..

By piotrbein

https://piotrbein.net/about-me-o-mnie/