Czy huragan Sandy „się” utworzył? [uaktualnienia]

Czy huragan Sandy „się” utworzył?

Piotr Bein 10.11.2012
Geo-inżynieryjne manipulacje klimatyczno-pogodowe znane są od dawna dla celów podobno dobrych (redukcja ocipienia klimatu, osłabianie huraganów i cyklonów, deszcz podczas suszy) jak i niecnych (wzmacnianie destrukcyjnych huraganów, tornad, cyklonów i monsunów, przewlekłe susze, katastrofalne opady i powodzie…).
W lutym 2005 r. Wir opublikował artykuł Krzysztofa Dzikowskiego o broniach klimatycznych. Przypomniał  Brzezinski’ego (1970): Techniki modyfikacji pogody mogą być wykorzystane do wyprodukowania długich okresów susz, lub sztormów.
We wrześniu 2010 r. Julian Rose podsumował temat, na podst. pracy zbiorowej pt. Case Orange nt. niezwykłych formacji chmur i chemośladów z aerozoli, oparty na raporcie (1997) wojskowym USA o stosowaniu różnych form geoinżynierii co najmniej od 60 lat. Wczesne przykłady obejmują zasiewanie chmur: przez W. Brytanię w Niemczech podczas II wś. i przez USA w wojnie w Wietnamie, gdy próbowało wyprzeć Wietnamczyków. Bledną one jednak w porównaniu z ekstensywnym charakterem bieżących działań.
Wg ww. wojskowego raportu pt. Pogoda jako zwielokrotnienie siły zbrojnej:

Zawładnięcie pogodą do 2025 r.  potrzeba dużego zaangażowania rządów na najwyższym poziomie w projektach kontroli klimatu.

W 2007 r. Światowa Organizacja Meteorologiczna ONZ opublikowała stwierdzenie zawierające Wytyczne planowania działalności modyfikacji pogody. Dokument ten włącza ONZ w plany rozpylania aerozoli na szeroką skalę.
W rozdziale o produkcji chmur dla przetrwania planety, autorzy Case Orange  piszą: Nasz zespół badawczy wnioskuje, że programy kontroli klimatu sterowane przez wojsko, ale zatwierdzone przez rząd realizuje się po cichu […] Dwa podstawowe instrumenty to kontrola temperatury przez tworzenie sztucznych chmur i manipulacja jonosferą przez jej nagrzewanie. Oba pozostają zasadniczo wojskowymi systemami walki, z opcją przejścia do ofensywy w razie konieczności. Kilka podgrzewaczy jonosfery zainstalowanych w różnych miejscach globu wskazuje na szeroką współpracę między rządami w osiągnięciu celów klimatycznych do 2025 r.: kontrola pogody i planety.
Począwszy od Furii Burzowej
Projekt Stormfury w USA był 1-szą próbą sterowania tropikalnych cyklonów przez naukowców militarnych; samoloty wlatywały w system cyklonu i rozpraszały toksyczny, rakotwórczy jodek srebra [7]. „Zasiewanie” chmur wykorzystano też do sterowania i wzmacniania  huraganów. Od tego czasu rozpraszanie aerozoli w atmosferze stanowi trzon programu modyfikacji pogody przez władze USA. Dziś nazywamy toto chemoślady.
Przeciw ociepleniu klimatu, dla wytworzenia warstwy chmur odbijających promienie słoneczne, geoinżynieria obmyśliła aerozole do rozpylania atmosferycznego, opatentowane m.in. przez firmę Hughes Aircraft, zakupioną później przez Raytheon, kontrahenta militarnego rządu USA, który uzyskał kontrakt na budowę HAARP w Gakona na Alasce. System HAARP w Gakona wysyła potężny impuls elektromagnetyczny (do 3,6 mld W) celem ogrzania jonosfery lub zakłóceń skorupy ziemskiej (trzęsienia ziemi oraz wynikłe tsunami, np. Sumatra [1], Haiti i Fukuszima). HAARP może ogrzać jonosferę do ponad 50 tys. stopni i podnieść kilkadziesiąt km2 jej powierzchni, co zmienia system ciśnienia, a nawet trasę prądów strumieniowych. Przekierunkowanie prądów może wywołać dotkliwe susze (np. parę lat temu w Rosji lub w br. w Ameryce Płn.). Co ciekawe, konglomerat śmierci ma kilkaset patentów na rośliny GMO przystosowane do powodzi i susz.
Wg analityczki pastor Michelle Hopkins, HAARP w celach manipulacji pogodą może pobudzić mieszankę chemośladowych aerozoli w atmosferze poprzez proces falowania infradźwiękowego, co widać na zdjęciach satelitarnych w postaci pofalowania chmur i chemośladów. Te ostatnie, już naładowane magnetycznie stają się jeszcze bardziej dynamiczne pod wpływem niezwykle niskich częstotliwości (ELF) emitowanych przez HAARP. Cząstki metali w aerozolu rozpraszają się w atmosferze, a cząsteczki wody lgną do nich. Umiejętne rozmieszczenie aerozoli i promieniowania HAARP  może zmienić trajektorię i siłę sztormu czy huraganu.
Metoda urodziła nowy gatunek chmur Undulatus Asperatus (Pofalowane Pary Oddechowe, jak hitlerowskie wdychaj cyklon pod „prysznicami”).
Dla totalitarnej kontroli
Nowa żydo-bezpieka USraela, DHS zademonstrowała metodę podczas Katriny, w wyniku czego zniszczeniu uległ Nowy Orlean [2]. Naukowcy atmosferyczni w samolotach (które m.in. rozpylają aerozole) biorą dane z huraganów do ufundowanej przez DHS Operacji HAMP (Hurricane Aerosol and Microphysics Program = program aerozoli i mikrofizyki huraganowej). Amerykańskie Towarzystwo Meteorologiczne (AMS) przedstawiło (2010) dyskusję, jak aerozole te skutecznie zmniejszały i zwiększały siłę Katriny w programie HAMP.
Do sieci układów HAARP jak Gakona (w Europie obiekt o mocy 1 GW k. Tromsø w Norwegii) dołączyły potężne mikrofalowe radary wojskowe [3]. Np. amerykański pełnomorski SXB na platformie jak wiertnicza ma moc 6 razy większą niż Gakona! XB oznacza pasmo mikrofalowe spektrum elektromagnetycznego.
20121031-070935.jpg SBX holowany z Pearl Harbor (31.3.2006) po przemalowaniu na kolor marynarki wojennej USA.
Wg Hopkins, na całym świecie działa pod auspicjami ONZ i NATO szereg stacji HAARP, niektóre o mocy wielu mld watów. Do tego istnieją satelity niskoorbitowe, układy wzmacinaczy antenowych, oceaniczne boje odbijające, wojskowe stacjonarne i mobilne systemy polowe oraz wojskowe, komercyjne i prywatne statki wyposażone w systemy HAARP. Z tymi ostatnimi Hopkins wiąże masowe śmierci życia morskiego z powodu szoku akustycznego.
Gorzej z tłumaczeniem motywu sztucznego huraganu Sandy przez Hopkins. Wg niej, USA jest zobligowane traktatem ONZ ws. broni klimatycznej do udziału w programie depopulacyjnym Agenda 21. To miałoby sens, jeśli Agenda 21 ma wykorzystywać geoinżynierię do odludniania Planety o ponad 6 mld osób, co zajęłoby jednak sporo czasu z wydarzeniami jak Sandy.
Wg Hopkins piszącej tuż przed wybiurami w USraelu, wykorzystanoby też Sandy do zawieszenia głosowania, ogłaszając np. stan wyjątkowy albo wojenny, w tym celem wybiuru takiej a nie innej marionetki. To zupełny absurd; uny mają tak opanowane ‘głosowania” (od USraela po Polin), że bez wzgl. na piórka kandydata czy prezia, osiągną swoje, a wydane już prezydenckie dekrety gwarantują prawie totalitarną władzę.
„Trzęsienie” i tsunami na Sumatrze było za Busha. Za Clintona, nad bombardowaną Jugosławią panowało niezwykłe zachmurzenie, utrudniające zestrzeliwanie samolotów US-NATO z dużej wysokości.
NASA z powodzeniem wzmocniło (2010) głęboki niż tropikalny Earl w destruktywny huragan kategorii 4 i nakierowywało go przez 11 dni w ramach projektu GRIP, który odkrył warunki potrzebne do takiej metamorfozy meteorologicznej. NSA użyło silny radiometr mikrofalowy, ww. pełnomorski radar SXB (w systemie obrony balistycznej USA) i specjalnie zaprojektowany do tego celu lidar (radar laserowy). Lidary zamontowano na bezzałogowe samoloty szpiegowskie Global Hawk i podgrzewano nimi górną warstwę huraganu celem jego osłabienia i sterowania.
SXB jest największym na świecie pływającym radarem w swej kategorii. Był obecny w Zatoce Meksykańskiej podczas Katriny. 27.8.2005 r. sztorm osiągnął kategorię 3, stając się trzecim co do siły w tamtym sezonie. Po cyklu przemieszczenia oka huraganu, Katrina osłabła, ale podwoiła się geograficznie. Następnie szybko wzmocniła się do kategorii 5 (28.8.2005), z wiatrami o prędkości 280 km/h i min. ciśnieniu centralnym 902 milibar [4].
Dyrektorat nauki i techniki w DHS, kierujący agencjami od FEMA po Imigrację i Cła, wyraził zainteresowanie modyfikacjami huraganów. Zaś na konferencji międzydeprtamentalnej nt. huraganów dyskutowano, jak wykorzystać sterowanie huraganami jako broń geopolityczną: skierowanie na tereny wiejskie finansowo zniszczyłoby lokalne społeczności, a na miejskie – wyłączyłoby je na tygodnie jeśli nie lata, przy znacznej śmiertelności (Nowy Orlean).
Jak oprysk chmur steruje huraganem
Huragan tworzy się, gdy powietrze ogrzane nad oceanem wznosi się, napotykając chłodniejsze masy w górnej atmosferze. Ciepło zamienia się w energię kinetyczną, która  wytwarza spiralę wiatrów i opadów. Im większa różnica temperatur między górną o dolną częścią systemu huraganu i czym węższe jego oko, tym silniejsze wiatry.
Ogrzewanie poprzez opryski cząstkami węgla lub chemikaliami z samolotów lecących nad huraganem zmienia przepływ powietrza.
Satelity też mogą ogrzać chmury od góry, mikrofalami. Do niedawna tajny bezzałogowy X-37B, z wyglądu mini Space Shuttle, robi to samo ze swej orbity. Władze wojskowe USA mogą umieścić X-37B gdziekolwiek nad globem. Drugi egzemplarz X-37B wystrzelono 5.3.2011 r. na tajną misję. Pojazd może przebywać na orbicie do 270 dni. X-37B miał znów lecieć na orbitę 25.10.2012 r. lecz z przyczyn technicznych przeniesiono datę na 13.11.2012 r. Czy pojazd był na tajnej misji tuż przed Sandy?
Podobnie jak HAARP na Alasce i radar SXB,  X-37B zbudowano wyłącznie jako mikrofalową broń masowego zniszczenia poprzez modyfikację pogody [5] – gwałcąc bezpośrednio konwencję o zakazie jakichkolwiek nieprzyjaznych zastosowań technik modyfikacji środowiska.
20121031-071127.jpg Prom (czy dron?) kosmiczny X-37B.

Hopkins pokazuje na zdjęciach satelitarnych Sandy, jak kilka masowych zrzutów chemicznych w atmosferze nakręca huragan. Pokazuje, jak w tych momentach polarność magnetyczna od HAARP  napędza rozmach huraganu. Filmik Hopkins zawiera wiele sugestii, których wiarygodność trudno oceniać nie-meterorologowi. Niewiadomo z jakim doświadczeniem, nieznana publice Hopkins może budzić sceptycyzm u laika. Może pokazywane przez nią chemoślady, sfalowane chmury i domniemane zrzuty chemiczne towarzyszą naturalnym huraganom? Może to jakaś zmyłka, podobnie jak mapy aktywności HAARP i chemośladów, pozbawione gospodarza i info o metodyce, aparaturze, ani źródłach pomiarów… [6]
Podobnie do Hopkins twierdzą jednak sprawdzeni profesjonaliści. Ben Livingstone brał udział w pierwszych próbach modyfikacji pogody poprzez zasiewanie chmur: w Wietnamie i w projekcie Stormfury w USA. Wg artykułu(1.6.2011), HAARP może wytworzać huragan (na morzu) lub tornado (na lądzie) – „dziurę” w atmosferze, śred. ok. 50 km, wys. pareset km. Dolna partia powietrza wznosi się w „dziurze”, zmieniając systemy ciśnienia atmosferycznego. W ten sposób ciepłe powietrze powierzchniowe wytwarza ciąg – HAARPowy huragan lub tornado. Wg autora PC na PressCore.ca (1.11.2012), SBX płynął w oku Sandy całą drogę od Kuby po wybrzeże stanu New Jersey – dlatego huragan wędrował tak powoli. SBX musial utrzymać się w oku, by zapobiec jego slabieniu i kierować go na cel.
Wg artykułu w Telegraph (21.10.2007) badacze odkryli, że zrzuty chemikalii na chmurę  bliską temp. zamarzania u góry huraganu ociepla się, spowalniając wiatry. Symulacje komputerowe wykazały, że nawet małe zmiany temperatury powodują zmianę ścieżki huraganu, co można zastosować w odkierowywaniu katastrof of skupisk miejskich, np. centrum fnansowego USA, Nowego Jorku. W dalszym ciągu trudno jednak zweryfikować, czy Hopkins wskazuje na zdjęciach satelitarnych na zrzuty chemiczne czy na inne zjawisko towarzyszące.
Zaś znany meteorolog-naukowiec z wieloletnią praktyką, w tym chemośladową, Scott Stevens u Alexa Jonesa mówi o manipulacjach huraganami. Stevens obserwował Sandy na bieżąco, przepowiada powtórkę Sandy na dniach. Zobaczymy…

***

W 1997 przeprowadzono ćwiczenia podczas fikcyjnego huraganu… imieniem Sandy, którego ścieżka z Atlantyku do Nowego Jorku pokrywa się z tą od prawdziwego Sandy!

***

Może poszło nie o Obomby, wprowadzenie Gwardii Narodowej i przećwiczenie pewnych posunięć planowanych  w większej skali w USraelu (i globalnie?), nie o zniszczenia od wichur i podtopień, żeby banksterstwo miało następny pretekst do lichwiarskiej pożyczki, tylko o zakamuflowanie ataku stuxnetem czy flame na reaktory atomowe na ścieżce Sandy? Należy obserwować temat…

***

13.11.2012. Możliwe, że Sandy miał stworzyć warunki do zniszczenia dowodów w pozwie banksterów i ich współpracowników rządowych i wyłudzenie 43 bln $. Jest poszlaka, że tak się stało przy okazji prewencyjnego wyłączenia prądu przed nadejściem Sandy. To tłumaczyłoby niezwykle strachliwe zapowiedzi i ewakuacje, jak na huragan z wiatrami zaledwie rzędu 130 km/h.

Przypisy
[1] Wg analiz Joe Viallsa, współpracownika Wir, trzęsienie (i wynikłe dewastujące tsunami, które zabiło 230 tys. osób) w grudniu 2004 r. wywołała kontrolowana eksplozja ładunku nuklearnego w podmorskim rowie tektonicznym — sposób podobny do b. prawdopodobnej przyczyny tsunami 11.3.2011 w Japonii (paredziesiąt tys. ofiar śmiertelnych).
[2] Wg analiz w Wir (ok. Nr 13, 2005), przyczyną zalania miasta był sabotaż systemu zapór i tam. W zw. z Sandy też są doniesienia wskazujące na sabotaż — stacji transformatorów przed huraganem, co pogrążyło Nowy Jork w ciemnościach.
[3] Nie znalazłem jednoznacznych info o instalacjach HAARP u in. mocarstw. Rosja ma mniejszy system wg Wiki, a Chiny niewiadomo.
[4] Huragan kategorii 5 ma moc niszczącą rzędu mocy wszystkich elektrowni na świecie razem wziętych.
[5] Wg artykułu Presscore.ca, nazwa pojazdu odnosi się wyłącznie do mikrofalowej misji;  37 to wskaźnik scyntylacji (m = 0:37) w segemencie X (mikrofalowym) spektrum elektromagnetycznego. Natomiast wg artykułu na TruthOut, X-37B jest nazwą drona kosmicznego, którego ładownię można zapełnić dowolnym ładunkiem.
[6] Np. amatorskie e-sieci pomiarowe po Fukuszimie w różnych krajach nie gwarantowały ekspertyzy. Liczniki Geigera mierzyły tylko ogólny poziom promieniowania gamma i beta, z wyłączeniem najistoniejszego — alfa. Geigery nie są w stanie określić, o jakie izotopy chodzi, a to jest kluczowy aspekt epidemiologii i prewencji nuklearnej. Geigery wymagają fachowej kalibracji, co kulało w wielu przypadkach amatorszczyzny. Poza tym metoda pomiaru była nieokreślona; jeden mierzył wzmocione promieniowanie osiadłych na liczniku kropli deszczu, inny powietrze…
[7] Takie własności przypisują jodkowi srebra niektóre artykuły. Nie znalazłem potwierdzenia.

By piotrbein

https://piotrbein.net/about-me-o-mnie/