Wojna o zdrowe mleko w USA
fragment z Amisze – konni protestanci
Przez wieki piliśmy surowe mleko bez stygmatu zagrożenia. Uważane było za zdrowe. Mleko pasteuryzowane niszczy witaminę C, zabija bakterie chroniące organizm przed patogenami, a sprzyja namnażaniu szkodliwych. Pasteuryzacja czyni nierozpuszcalnym większość wapnia w mleku, przez co psują się zęby, powstają problemy układu nerwowego i krzywica. Związany z wapniem fosfor w mleku, jest wtedy znacznie trudniej dostępny mózgowi i kościom.
Go kurczzącej się populacji rolników produkujących surowe mleko dla publiki, nleżą farmerzy z kultu protestantów amiszy. Publiczna sprzedaż mleka surowego przysporzyła amiszom problemy w niektórych stanach. W kwietniu 2010 r. agenci federalni wtargnęli na farmę Dana Allgyera o 4:30 rano, gdy rodzina spała, a on przygotowywał się do dojenia krów. Ci sami zrobili obławę nań w lutym 2010 r., w obu przypadkach mówiąc, że przybyli na inspekcję. Zaczęli przesłuchiwać amisza twierdząc, że mają wiarygodne dowodym na jego udział w handlu między stanami surowym mlekiem. Allgyre oponował, że wg nakazu, najście można wykonać jedynie w rozsądnym czasie w normalnych godzinach biznesu, na co dostał odpowiedź: w rolnictwie jest to godz. 5-ta rano. Agenci pooglądali sprzęt i porobili zdjęcia. Następnego ranka przyszedł oficjalny list ekspresowy: działania prawne zostaną powzięte, jeśli Allgyre niewykona działań korygujących.
Precedens prawny pogwałcenia handlu między stanami powstał (1942) w przypadku farmera, który hodowa za dużo pszenicy, jak na system kwot. Wg wyroku sądu, nawet produkcja zboża na własny użytek i paszę może wpłynąć na handel między stanami. O dtego czasu, niemal wszystko można podciągnąć pod tenże paragraf w federalnej jurysdykcji. Pod tymże pretekstem rząd federalny nęka farmerów produkujących mleko surowe bezpośrednio dla publiki. Nancy Hogan Wilson skomentowała przypadek Allgyre: Mieszkam wśród amiszy w Lancaster City. Nie miałam pojęcia, że to robią. Gestapo rządowe trzeba zatrzymać.
Rzeczniczka federalnej agencji żywności i leków (FDA), Tamara N. Ward powiedziała: Wg FDA, surowego mleka nie można konsumować. Klienci Allgyera byli wzburzeni, np. Karin Edgett ze stolicy USA: Widzę to jako zmowę FDA z dużymi producentami mleka. Nie chcę, by za moje podatki FDA zamykali farmę, przeciw której nie było żadnych skarg. Produkuje dobre jedzenie i klienci są niezwykle zadowoleni. Wg Pete Kennedy, prezydenta fundacji obrony prawnej producentów mleka surowego do bezpośredniej sprzedaży publice, skryte obławy są częstsze: To niemal tak, jakby brali to mleko za szwindel. To ma miejsce w szeregu stanów ze strony federalnej.
Dwa lata od 1-go najścia FDA, Allgyer przegrał w sądzie i nie będzie już mógł posyłać mleka poza granice stanu. Farmer oficjalnie zamknął swą farmę Rainbow Acres. Przez 6 lat dostarczał z niej mleko i jaja klubowi konsumentów w stolicy USA i nikt nie umarł ani niezachorował. Po drugim najściu, Allgyer próbował zaspokoić żądania FDA, zmieniając system dystrybucji ze swej farmy w prywatne umowy z klientami o współwłasność krów., co wyjmowałoby produkcję spod jurysdykcji federalnej. Sędzia Lawrence F. Stengel zasądził jednak (3.2.2012), że Allgyer złamał prawo o handlu między stanami, mimo zmiany własności krów. Stengel orzekł przeciw swobodzie obywatelskiej, na korzyść FDA, które tym precedensem zdobyło jurysdykcję nad używaniem własności prywatnej. Setki rodzin, polegających na mleku, maśle, serze, jajach i in. żywności od Allgyera, zmuszone zostały do szukania nowych źródeł zdrowego jedzenia (aż FDA zamnknie i je). B. klient Allgyera powiedział Washington Times: W stanie Maryland, zmuszają podatnika do płacenia za aborcje, a broń Boże, byśmy pili mleko to samo, co nasi dziadkowie.
Ethan Huff z NaturalNews skomentował: Klimat prawny okrutnej nietolerancji dla surowego mleka, żywności produkowanej w domu i rozmaitch in. owoców pracy ludzkiej poza stukturą korporacyjną dziwnie przypomina klimat narzucony tubylcom, po przybyciu hiszpańskich conquistadorów na brzegi „Nowego Świata“. […] zakazali wysokoodżywczych miejscowych: komosy ryżowej i szarłatu, bo bojąc się zabobonów, zakazali wszystkim konsumpcji.
Komosa ryżowa i szarłat należą do najbardziej pożywnych i zbalansowanych odżywczo w świecie. Inkowie i in. plemiona stosowali je w obrzędach religijnych. Ciała prawodawcze tamtych czasów groziły surowymi karami (w tym śmierć) próbującym hodowli tych roślin. Tak właśnie FDA i wiele agencji federalnych i stanowych podchodzi do surowego mleka. Bez ustanku cytując przesądny nonsens, biurokraci nasyłają obławy i organizują pokazowe procesy producentów świeżego mleka. Dziś, konsument stoi w obliczu podobnych zagrożeń, co aborygeni Ameryki, z których wielu wyginęło w wyniku podobnych „praw“.
Huff: nowe kultury jak stare otwarcie oponują turanię rządu, hodując, uprawiając, konsumując i nawet sprzedając żywność wg swego wyboru. Właśnie to nieposłuszeństwo obywatelskie wraz z agresywną opozycją cywilnej tyranii znów przywróci wolność żywnościową wszystkim, tj. jeśli dość Amerykanów stanie w jej obronie.
Podobne przydarzyło się amiszowi w stanie Wisconsin. Z pomocą radcy prawnego, Vernon Hershberger broni swego prawa do sprzedaży surowego mleka w ramach umowy z klubem konsumentów o współudział w krowie. Jeśli przegra, grozi mu więzienie i wysoka grzywna. Konsumenci z klubu urządzili (marzec 2012) wiec pod sądem. Miał przemawiać farmer z Kanady, Michael Schmidt, który głodował przedtem, protestując w sprawie Hershbergera. W Kanadzie są podobne obławy.
Czy za prześladowaniami farmerów przez FDA stoi Monsanto? Portal BoycottMonsanto podaje przykładowo przypadek Michaela Taylora, z-cy komisarza FDA, by pokazać otwarte dla monsantowców drzwi do agencji federalnych i wspólną wojnę przeciw drobnym mleczarzom: Pomógł Monsanto opracować prawne ramy atestacji przez FDA syntetycznego hormonu GMO (rBGH) i potem kierował jego zatwierdzeniem jako pracownik FDA w l. 1990-ych. Nakreślił drakońskie prawa FDA, które uczyniły nielegalnym prawidłowe oznaczanie mleka wolnego od rBGH przez farmerów i mleczarnie.
Taylor zdołał zmanipulować najwyższych przedstawicieli federalnych i stanowych do legislacji i prześladowań farm i mleczarni, oznaczających swe pasteuryzowane produkty prawidłowo. Niektórzy farmerzy wypadli z biznesu, przez Taylora. Hormon Monsanto powoduje zakażenie wymion krów, niszcząc zdrowie i skracając życie zwierzęcia. Mimo antbiotyków, ropa wchodzi w skład mleka produjowanego hormonem Monsanto. Przeciętny konsument nie wie, że ok. 40% krów mlecznych w USA dostaje BGH. Alternatywni farmerzy po latach walk sądowych osiągnęli cofnięcie praw Taylora w kilku stanach.
Taylor wszedł znów do FDA w nowej administracji Obamy, jako car bezpieczeństwa żywności. Podpowiada komisarz FDA w Białym Domu, Margaret Hamburg, wuypróbowanymi metodami, które zapewniają osiąganie celów Monsanto i unikają odpowiedzialności. Kariera Taylora w porześladowaniach farmerów mlecznych dała mu koneksje i techniki do kontynuacji walki ze wszystkim, co nie za GMO i BGH. FDA i czołowy diabelski lobbysta Monsanto współpracują, konrynuując wypieranie zdrowych produktów mleczarskich, w tym z farm jak Allgyera i Hershbergera.