From: Maria Majewska
Date: June 17, 2013 12:51:10 PM PDT (CA)
Subject: Autyzm i dzieciobójstwo
Kilka dni temu w Chicago matka zamordowała nożem swego autystycznego, niewerbalnego 14-letniego syna. Nie była w stanie samodzielnie dbać o niego, bo chłopiec rósł i stawał się coraz bardziej agresywny. Ojciec chłopca – co się często zdarza – wcześniej opuścił rodzinę i zostawił matkę samą z ciężko okaleczonym dzieckiem. Przed dokonaniem tej potwornej zbrodni zdesperowana matka przez kilka lat błagała różne instytucje opieki medycznej i społecznej o pomoc w leczeniu chłopca. Jedyne, co jej zaproponowano to dożywotne zamkniecie go w zakładzie psychiatrycznym, gdzie chłopiec byłby faszerowany psychotropami i zamieniony w roślinę. Po kilku tygodniach pobytu chłopca w takim szpitalu, jego stan zdrowia bardzo się pogorszył. Wówczas zrozpaczona matka, nie mając już żadnej nadziei na pomoc, w asyście matki chrzestnej i opiekunki swego syna odebrała mu życie. Próbowała potem sama otruć się lekami, ale przeżyła.
Nie jest to pierwszy taki przypadek i zapewne nie ostatni, bo autystycznych (czyli ciężko okaleczonych przez szczepionki dzieci) stale przybywa. Żaden rząd nie podejmuje uczciwych, racjonalnych prób wyjaśnienia przyczyn obecnej epidemii autyzmu, ani jej zatrzymania – bo to wymagałoby przyznania, że dotychczasowe, promowane lub wymuszane przez rządy programy szczepień trwale okaleczyły bądź zabiły miliony dzieci na świecie. I to wymagałoby ukarania wysoko postawionych osób (z agencji rządowych i korporacji) odpowiedzialnych za te medyczne zbrodnie przeciw ludzkości, które skalą znacznie przewyższają zbrodnie dokonywane przez hitlerowców w obozach koncentracyjnych. Zrozpaczonych rodziców pozostawia się samych sobie, żeby samotnie zmagali się problemami, które przerastają ich siły i możliwości materialne. Rządy najwyżej obiecują „wyręczać” tych rodziców i dokonywać eutanazji autystycznych dzieci.
4 comments
Comments are closed.