Roman Kafel: Brońmy Żywiących!

Brońmy Żywiących!

Roman Kafel, Dallas dnia 21 Marca 1998
Chociaz nie samym chlebem Czlowiek zyje, to jednak jedna z niewielu najwazniejszych w swiecie rzeczy byla, jest i pozostanie zywnosc. Nie dokonuje tu zadnego odkrycia, gdyz od poczatku swiata, glod byl nieodlacznym towarzyszem ludzkiej doli, a zywnosc byla powodem wojen.  I mimo, ze w dzisiejszych czasach ludzie nie drza  na dzwiek slowa Przednowek, to i tak  kazdego wieczora, mniej wiecej 1/3 ludzkosci kladzie sie spac glodna.
Perfidna wyjatkowosciadzisiejszego dnia jest to, ze zywnosc stala sie bronia. Autorem tej szatanskiej doktryny jest nie kto inny, ale sam Sir Henry Kissinger, ktory w grudniu 1974 roku w czasie, gdy piastowal stanowisko doradcy Prezydenta do spraw bezpieczenstwa narodowego USA, opracowal wraz ze swymi bliskimi wspolpracowni-kami i opatrzyl swoim podpisem tajny dokument. Dokument ten znany pod nazwa National Security Study Memorandum 200( NSSM 200) liczy 200 stron i opatrzony jest tytulem: Implications of Worldwide Population Growth for U.S. Security and Overseas Interest. Wyklada w nim rzeznicka, malthussianska teorie uzycia zywnosci – jako broni, szczegolnie przeciw krajom o wiekszym przyroscie naturalnym. Sir Henry wymienia tam 13 panstw…
Musimy sobie o tym przypomniec i miec to stale na uwadze obserwujac postepujace i wdrazane procesy kanibalizacji polskiej ekonomii, w ktorych to na pierwszy ogien poszedl …kompleks przemyslowo agrarny.
Przepychanki wokol Ursusa sa dalszym ciagiem tego samego brudnego i mowiac po imieniu kryminalnego procederu lupiezy polskiej gospodarki przez swiatowa oligarchie, ktora zapoczatkowano rozwaleniem polskiej spoldzielczosci chlopskiej z calym systemem Bankow Gminnych Spoldzielni Samopomocy Chlopskiej na czele i to natychmiast, zaraz na samym starcie tzw, transformacji ustrojowej.
Takie wlasnie, a nie inne podejscie do tzw. transformacji ustrojowej swiadczy o wczesniejszych starannych przygotowaniach, o doskonalym przygotowaniu likwidatorow polskiego rolnictwa. O ich znakomitej znajomosci polskich realiow, znajomosci politycznej aktywnosci i historii polskiej samorzadnosci chlopskiej i to zarowno jej gospodarczych, jak i finansowych form.
Swiadczy o tym fakt niepozostawienia nawet najmniejszej furtki czasowej na dokonanie manewru przez polskie chlopstwo – oczywiscie w obawie, ze spodziewane przeorganizowanie sie finasowe chlopstwa zablokuje realizacje planow globalizacji, czyli odnarodowienia i przejecia polskiego sektora zywnosciowego przez miedzynarodowe korporacje.
Miejscowa oligarchia in specie pozostajaca na uslugach jej swiatowych pryncypalow liczy, ze zadajac w ten sposob smiertelna rane calemu polskiemu rolnictwu, spowoduje nieuchronna agonie polskiego gospodarstwa rodzinnego. W dalszej perspektywie zupelny  zanik  polskiej wsi z cala jej otoczka ekonomiczno-socjalno- kulturowo-religijna, postrzegana przez nich nich- jako ostoja tego, co my Polacy nazywamy polskoscia, a co Jewropejczycy potocznie nazywaja polskim oszolomstwem.
Procesy niszczenia polskiego rolnictwa wdrazane obecnie przez kolejne ekipy rzadzace ( bez roznicy na ich przynaleznosc partyjna, czy afiliacje ideologiczna), realizuja stale ten sam narzucony na samym poczatku plan likwidacji.
Nie jest to w sumie nic nowego, gdyz  w zasadzie od prawie polwiecza rolnicy polscy byli poddani pernamentnej dyskryminacji, stalemu naciskowi, wyzyskowi fiskalnemu i bezlitosnej exploatacji. Raz przybieralo to ostre, raz bardziej lagodne formy w zaleznosci od tego, jak komunistom potrzebna byla zywnosc, ktora sprzedawano latajac dziury powstale w wyniku ich experymentow w upanstwowionej gospodarce planowej.
Ow terror antychlopski, wprowadzony przez Jewszekow, wszedzie tam gdzie siegly zagony Czerwonej Armii, zalamal wszystkich europejskich chlopow, Czechow, Wegrow, Niemcow, etc – nie zlamal tylko i jedynie Polskiej Wsi i Polskiego Chlopa.
Wtedy jednak wiadomo bylo kto wrog, a kto przyjaciel!!!!!
Dzisiaj rolnicy staneli przed “nowym”, ale o wiele grozniejszym wrogiem. Oligarchicznymi, miedzynarodowymi monopolami agrobusinessu mutujacymi po dolaczeniu do nich czerwonej nomenklatury. Najgorsze jest to, ze Chlop Polski staje bezradny i co najwazniejsze zupelnie nieswiadomy tego, co szykuje mu ta przepo-czwarzajaca sie  w Jewrooligarchie rodzima, czerwona, pazerna, zlodziejska zaraza.
Partia chlopska w zasadzie nigdy nie zdolala sie odbudowac. Bekarty pulawskie i natolinskie zawlaszczyly i nazwe i elektorat. Nawet ta namiastka w postaci PSL zostala wymanewrowana, osmieszona, wyprowadzona w pole i zepchnieta w niebyt polityczny z jakas wsciekla, zapiekla antychlopska nienawiscia, ktorej przyczyny budza u postronnych obserwatorow zdziwienie. Wielu probuje identyfikowac owe zjawisko -blizej niezidenty-fikowanej  – niecheci do chlopow przypisujac je, jako ceche chrakterystyczna warstwie tzw. inteligencji.
Jest to moim skromnym zdaniem twierdzenie calkowicie falszywe, gdyz okazuje sie, ze owa nienawisc- fobia antychlopska ma i swoje uzasadnienie i zrodlo. Przygladajac sie bowiem dokladniej owej antychlopskiej fobii zauwazymy, ze jest ona cecha wyrozniajaca i charakterystyczna tylko i wylacznie dla scisle okreslonych waskich grup tzw. inteligencji. Nazywajac rzecz po imieniu jest ona charakterystyczna – li tylko dla syjono- masonskich kregow politycznych- identyfikujaca  ich etniczne pochodzenie z rasy- narodu, rozniacego sie od wszystkich innych miedzy innymi wlasnie tym, ze jako jedna jedyna na calym swiecie prawie przez dwa tysiaclecia- nie posiadala warstwy chlopskiej wogole.
Plany te wdrazane przez owe kregi polityczne w Polsce dzis, nie sa za tym niczym wyjatkowym. Sa one bowiem czescia tego samego cynicznego experymentu podjetego zaraz po zamachu stanu i przewrocie bolszewickim w Rosji. Takie same experymenty prowadzone sa w wielu miejscach na swiecie z roznym natezeniem i w roznych odmianach. Skutki sa wszedzie mniej wiecej jednakowe, cel absolutnie ten sam. Tym celem jest:
Likwidacja chlopstwa- wolnego niezaleznego producenta zywnosci, wlasciciela ziemi, srodkow produkcji i narzedzi. Chlopstwa dysponujacego rezerwa zywnosci i dzieki temu niezmiernie odpornemu na manipulacje i dzialania spekulacyjne.
Chlopstwa, ktore stanowi sol ziemi, kazdej ziemi. Chlopstwa, ktore bylo jest i pozostanie baza, kazdego bez wyjatku narodowego panstwa.
Przesledzmy process likwidacji farm rodzinnych i rodzinnego rolnictwa w Stanach Zjednoczonych Ameryki i porownajmy metody do tych, jakie obserwujemy w chwili obecnej w Polsce.
Po drugiej wojnie swiatowej, przy gwaltownym postepie technicznym, nieodlacznie zwiazanym z prawidlowym przyrostem naturalnym, nastapil niezwykly progres w rolnictwie. Oczywiscie tam, gdzie poswiecono mu wlasciwa uwage i przyznano odpowiednia range, czyli w USA, Canadzie, Argentynie, Brazylii oraz w Australii.
Nie wolno nam przy tym zapomniec, ze wiele lat wczesniej  Swiat postepu pod wodza Wielkiego Sternika, experymentowal w rolnictwie najbardziej agresywnie. Nie pisze tego zlosliwie -po prostu nie moge – bo w obliczu ogromnej daniny krwi, jaka pochlonal ow experyment i przeogromnej tragedii chrzescijanskiego narodu rosyjskiego, rosyjskiego chlopstwa – uwazam, ze przymusowa kolektywizacja pozostaje absolutnie najwieksza, nieukarana zbrodnia przeciwko Czlowiekowi …. zbrodnia celowo zamilczana. Pamietajmy o tym – poniewaz wiele doswiadczen z okresu przymusowej kolektywizacji, jak i zawlaszczania gotowego produktu w formie obowiazkowych dostaw przydalo sie jak znalazl i wykorzystano je  w pozniejszym okresie na Zachodzie po zaledwie drobnych modyfikacjach.
W Stanach Zjednoczonych Ameryki okres powojenny, w ktorym dla upelnorolnionych gospodarstw rodzinnych zaoferowano odpowiednie umaszynowienie i nowoczesne metody agronomiczne- zaowocowal pelna samowystarczalnoscia pod wzgledem zaopatrzenia w zywnosc i zdolnoscia utrzymywania wystarczajacych rezerw zywnosci.
W Ameryce i Canadzie gospodarstwa takie -przecietnie 20-50 hektarowe, byly podstawa i baza, na ktorej zbudowano potege Ameryki Polnocnej mimo, ze glebowo daleko amerykanskiej ziemi do czarnoziemow Ukrainy, czy Stawropola, czy Dalekiego Wschodu Syberii.
Nie wolno nam zapominac, ze struktura gospodarstw rodzinnych- pelnorolnych, ale nie za duzych, gwarantuje samowystarczalnosc panstw, samowystarczalnosc spoleczenstwa i potrafi stawic opor nawet komunizmowi -tak jak w Polsce.
Powtorzmy sobie jeszcze raz.
Swiadoma, dobrze wyksztalcona  klasa chlopska-farmerska posiadajaca zarowno srodki produkcji, jak i gotowy produkt stanowi ogromna sile polityczna. Jako sol ziemi jest absolutnie patriotyczna i obywatelsko narodowo odpowiedzialna. Obserwujaca na codzien cud zycia, pozostaje tradycyjnie konserwatywna i pielegnujaca wartosci religijne.
Klasa taka jest niewygodna dla manipulatorow politycznych, gdyz jako znaczna sila polityczna pozostaje dla nich niesterowalna. Swiadoma swej politycznej sily przy prawidlowej reprezentacji, grupa ta twardo stoi na ziemi i nie jest poddatna na zadne spekulacyjne dzialania, ceniaca spokoj i realizm dziala stabilizujaco, rozwaznie i na dluga mete.
Owa nowoczesna warstwe spoleczna, technokratycznego producenta zywnosci , czyli swiadome, wysoko wyksztalcone chlopstwo, wylaniajace sie jako nowy czynnik na scenie polityczno gospodarczej, slusznie oceniono -jako smiertelne zagrozenie dla prozniaczego sektora oligarchiczno finansowego i po prostu postanowiono… zniszczyc.
Wykorzystujac cala swoja wiedze polityczna i ogromne srodki – uderzono w farmera. Bazujac na doswiadczeniach ze Sowieckiego Sojuza wiedzieli doskonale, ze chlop broni ziemi, ze forsowna kolektywizacja, czy komasacja w gospodarstwa wielkoobszarowe przynosi ogromne straty. Straty zarowno spoleczne, jak i polityczne, a przedewszystkim krwawe ofiary i calkowite zalamanie produkcji. Owego okresu przejsciowego glodu, aktow kanibalizmu i zapedzenia terrorem do pracy chlopow w roli bandosow postanowiono w Ameryce uniknac za wszelka cene. Nie mam cienia watpliwosci, ze fakt powszechnego posiadania broni przez Amerykanow odgrywal w tym nieposlednia role.
Cz2. Bronmy Zywiacych!
W momencie, kiedy farmerzy amerykanscy mieli sie najlepiej, przedstawiono im miraz ogromnego postepu i wzrostu cen w najblizszym czasie. Miraz nastepnego Wielkiego Skoku, ktory farmerzy przyjeli jako pewnik, bezgranicznie wierzac w uczciwosc finasowych instytucji, agencji doradczych oraz rzadowych agencji i instytucji politycznych. Banki zaproponowaly farmerom duze kredyty na bardzo dogodnych warunkach, juz nie tylko na maszyny czasami zupelnie niepotrzebne, ale na calkowite potrzeby z luksusem wlacznie.  Pozyczki te dla domow bankierskich nie stanowily zadnego ryzyka, kreowane przez bankierow  kredyty z powietrza, mialy pelne  pokrycie, gdyz  udzielane byly pod zastaw hipoteczny na ziemie- posiadajaca wysoka wartosc i nieobciazona niczym – pozostajaca  wylaczna wlasnoscia zdecydowanej wiekszosci farmerow- kredytobiorcow.
Po kilku latach stalo sie jasnym, ze byla to niesamowita pulapka. Ceny zywnosci “zaczely spadac” w miare, jak dostep do rynku zaczely uzyskiwac inne kraje, zwlaszcza trzeciego swiata o niskich agro-technikach i technologiach, a przedewszystkim o niskiej robociznie(oczywiscie wg, zasady free trade, placac tania zywnoscia odejmowana od ust wlasnych dzieci za produkty wysoko przetworzone) .
Mass media i Hollywood w tym samym czasie robily wszystko, aby zmienic przyzwyczajenia kulinarne Amerykanow. Wyperswadowano ludziom normalny, pachnacy, dobry chleb, zastapiono go wata (toaster), piekarnie rodzinne zastapily fabryki chleba z tasmociagami. Gloszono, jak niezdrowa jest wieprzowina, a zwlaszcza smalec i slonina, ktora jeszcze do 60 lat byla podstawa w kazdej kuchni. Tu zlikwidowano za jednym zamachem i rodzinne wedliniarnie i tref(n)e.  Tlumaczono, jak niezdrowe jest maslo i mleko, az zastapiono je sokiem pomaranczy i maslem orzechowym, etc etc.
Skutkiem owego gwaltownego przewrotu wzorcow kulturowych, nastapilo gwaltowne zachwianie sie ustalonego wzorca struktury spozycia i rynku cenowego. Farmerzy, dla ktorych z dnia na dzien zmniejszyl sie znacznie dochod, bo nawet byl problem ze zbyciem gotowego produktu, stracili tzw. Zdolnosc Kredytowa. Zapamietajcie to pojecie, zdolnosc kredytowa- to podstawowa bron do wykanczania spoleczenstwa.
Farmerzy, ktorzy stracili zdolnosc kredytowa nie mogli obsiac pola, bo nikt nie dal im kredytu na ziarno i na paliwo. System ten zadusil amerykanskie chlopstwo. Po niezdolnosci kredytowej, nastepowala niewyplacalnosc, po niewyplacalnosci, zajecie majatku za dlugi hipoteczne. Zajecie ziemi wraz z budynkami. Ludzie zasilili proletariat miast. Z niezaleznego chlopa stali sie robotnikami zyjacymi od wyplaty do wyplaty.
Oto grzeczny, ukladny urzednik bankowy z wypchana aktowka i wysmarowanymi brylantynka wloskami, przymilnie oferujacy farmerowi dogodne kredyty…po kilku latach wyrzuca go -jako zbankrutowanego dziada – z jego wlasnej ojcowizny….butny, opryskliwy w kapeluszu na glowie i papierosem w ustach pokazujac palcem co moze, a co nie- rodzina farmera- zabrac ze soba….udajac sie w …nieznane.
Wierze, ze o tej tragedii amerykanskiego chlopa, ktos -kiedys nakreci wielki film…film na miare “Przeminelo z Wiatrem”- dzis nikt, absolutnie nikt nawet nie chce o tym wspominac…nie chce wiedziec, nie chce widziec….bolu, lez, przedwczesnych smierci, masowych samobojstw farmerow, popadania w obled i w choroby psychiczne, upodlenia….nastepnej wielkiej, a przy tym zupelnie bezkarnej i zamilczanej zbrodni przeciwko Czlowiekowi, ktorej dokonuje sie na oczach spoleczenstwa, na naszych oczach!
Zbrodni dokonywanej w sterylnych warunkach, przez papierowych zbrodniarzy, za pomoca zwyklych przewalow lichwiarskich…. wspomaganych przez prawnikow, ekonomistow, politykow kupionych za pare brudnych srebrnikow.
Uzyty tutaj  system  – oczywiscie w udoskonalonej formie i wyposazony w nowoczesna technike komputerowa i regulacje prawne, to stary znajomy system wyzysku chlopa, jaki panowal w przed i rozbiorowej Polsce, gdzie wszyscy chlopi siedzieli w kieszeni u Zyda. W kieszeni Zyda, ktory byl posrednikiem sprzedajacym wszystko co wyprodukowal chlop, placac mu wyznaczona przez siebie cene i dostarczajacy chlopu wszystkiego czego ten potrzebowal za cene taka, jaka Zydowi odpowiadala.  Otoz smiem twierdzic, ze w Ameryce zastosowano ten sam system z ta  tylko drobna roznica, ze Zyda karczmarza zastapiono  systemem bankowym – tez zydowskim zreszta.
“Zydem zinstytucjonalizowanym”, stosujacym w nowych warunkach ten sam stary, oszukanczy proceder z uprawiania ktorego, tak dobrze zyli setki lat w Polsce ich pradziadowie.
W ten sposob rozprawiono sie z 90% farmerow. Mala grupa, ktora ze wzgledow religijnych, jak Amishe,  czy wrecz z przekory nie ulegla pokusie i nie dala sie zadluzyc, zostala poddana nastepnej probie. Przeciwko nim zastosowano metode:
” Nic sie nie oplaca”
Pamietajcie o tym dobrze – bo w tej chwili odbywa sie to samo w Polsce.
Oligarchia przed przejeciem ziemi przejela calkowicie przetworstwo.  Teraz, aby zniszczyc reszte farmerow, obnizyli ceny produktow. I tu wpadli w pierwsza pulapke kolektywizacji, poniewaz farmerzy dawali sobie z niskimi cenami rade, a natomiast ich nowe wielkoobszarowe gospodarstwa nie wytrzymujac konkurencji z gospodarkami rodzinnymi zaczely robic bokami.
Wybrnieto z sytuacji, kiedy znaleziono  perfidny sposob. Otoz droga naciskow dostali oni doplaty do produkcji, czyli dotacje z budzetu panstwa z kieszeni podatnika. W wiekszosci nalezaly sie one tylko dla tych, ktorzy mieli ponad okreslona ilosc ha, np 300, 400ha etc.  W ten to perfidny, ale jakze prosty sposob sposob budowali ogromne przedsiebiorstwa rolne,  niszczac farmy rodzinne i cala strefe uslugowo produkcyjna rowniez rodzinna….. za farmerow wlasne podatki.
Nie uslyszycie o tym w mediach – bez wyjatkow wrogich chlopstwu – chyba, ze czasem pozna noca. Pomoc dla walczacego, amerykanskiego chlopstwa idzie od oddolnego ruchu obywatelskiego. Pomagaja im artysci, chociaz za owa pomoc spotyka ich straszliwa zemsta oligarchii. Za przyklad niech posluzy tu piosenkarz country Willy Nelson.
Aby uniknac calkowitego zniszczenia, ale nie pozwolic sobie na odebranie ziemi, farmerzy uciekli od produkcji, pozakladali spoldzielnie, podjeli produkcje zastepcza. Powstaly farmy, na ktorych rosna maliny, jerzyny, czarna jagoda. Zostalo troche farmerow w warzywnictwie, sadownictwie i zielarstwie -ale musimy pamietac- trudno sie obejsc bez warzyw, owocow, uzywek,  ale bez chleba, bez ziemniakow sie nie obejdziemy sie wogole. Jako dosc pozna forme obrony, farmerzy pozakladali swoje niezalezne kasy zapomogowo pozyczkowe, niezalezne  banki chlopskie ( Savings and Loans w wiekszosci zniszczone za kadencji Busha w taki sam sposob, jak pozniej banki GS) i trwaja. Jako relikt.
W 1960 roku bylo bardzo wiele panstw absolutnie samowystarczalnych pod wzgledem zywnosci. Dzis pozostaly tylko Canada, Ameryka, Argentyna, Nowa Zelandia i Australia. Reszta jest zalezna od exportu zywnosci. Jako ciekawostke podam, ze Etiopia zawsze byla samowystarczalna i nawet exportowala wiele zywnosci do czasu likwidacji cesarstwa i wywolania wojny. Ale to juz przeszlosc, na dzien dzisiejszy zostalo siedem wielkich firm posiadanych przez siedem wielkich oligarchicznych rodzin powiazanych z Grand Metropolitan z glowna siedziba w Londynie.
Najwazniejsza role w lancuchu zywnosciowym odgrywaja podstawowe produkty takie jak zboza, ziemniaki, oleiste. Na ich bazie rozwijamy  hodowle bydla, trzody  i drobiu. Jest to prawidlo i dotyczy szerokiej strefy klimatycznej tzw pasa pszenno- ziemniaczanego dalej na poludnie kukurydzy, ryzu  i dalej uprawy roslin tropikalnych. Poniewaz najwieksza role odgrywaja zboza skupimy sie na nich tak, jak skupili sie swiatowi oligarchowie
Nauczcie sie tych nazw na pamiec: Cargill Inc,   Archer Daniels Midland(ADM/ Topfer,    Continental,   Luis Dreyfus ,  Bunge,  Con Agra,   Pillsbury-wlasnosc Grand Metropolitan,  Andre.
Companie te skupiaja i kontroluja 90%  calego swiatowego handlu i produkcji zboz i miesa, uzupelniaja je companie Unilewer i Nestles kontrolowane oczywiscie przez Grand Metropolitan, same kontrolujace z kolei produkty mleczne i mleko, walczac zaciekle z indywidualnymi hodowcami i ich spoldzielczoscia. To odrebny i przeciekawy temat.
Nestles to … dawne firmy tytoniowe, ktore powoli skupily caly przemysl tytoniowy i w pewnym momencie zaciekle zaczeli zwalczac!!!( sic!!) palenie tytoniu …wydajac krocie na reklame o jego szkodliwosci.  I w  ten sam sposob perfidny, prosty acz niezawodny -nie kupujac tytoniu od plantatorow, rozlozyli, zadluzyli i przejeli ziemie na Poludniu.  Czy ktokolwiek zdaje sobie sprawe, czy wie…., jak mozna przekwalifikowac plantatorow na cos innego, kiedy od siedmiu pokolen na ich farmie uprawiano tylko tyton???
W dniu dzisiejszym cena ziarna osiagla rekordowa wysokosc i pnie sie w gore.
Zapasy zboza utrzymywane stale w wysokosci @ 500 mln ton, spadly w roku 95 do 40-100 mln mt.  dokladnych danych nie ma, nie bez powodu zreszta.  General Mills najwieksze mlyny Ameryki zapowiadaja podwyzki gotowych wyrobow  tzn. podwyzki cen chleba, kasz, platkow sniadaniowych etc. i co najwazniejsze pasz tresciwych dla bydla. Narody ustawiaja sie w grzecznej kolejce po zboze: Maroco, Egipt, Turcja, Pakistan, etc wymieniam tylko tych co placa z gory gotowka.
W Rosji zbior wszystkich zboz wynosi zaledwie 50mln ton. zazwyczaj 90-100mln ton i do tego zawsze dokupowali bo bylo malo. Spadla u nich produkcja traktorow, kombajnow, maszyn rolniczych i nawozow sztucznych. To samo mamy w Meksyku samowystarczalnym od 1930 roku, swietny klimat mozliwosc dwuch zbiorow, dzis po cudzie Miedzynarodowego Funduszu Walutowego zaledwie 30% wystarczalnosci.
Con Agra juz jest w Polsce, ulokowali sie w Toruniu i Bydgoszczy, tam pootwierali jakies wytwornie platkow sniadaniowych, powoli i po cichutku, bez rozglosu przejmuja mlyny i przetwornie.
Tzw. Polska Agencja Rolnicza to jedna wielka granda i frymaczenie polska ziemia, jak na ironie ziemia, ktora przezyla experymenty komunizmu…. Czy wlasnie ta ziemia nie powinna trafic do polskich rolnikow?????  Mlodych rolniczych polskich rodzin, zdolnych i wyksztalconych. Ziemie powinno panstwo dac tym ludziom, na specjalnie stworzony kredyt oprocentowany nie wiecej niz 1%rocznie- na 50 lat.
Kochani nie wolno lekcewazyc ziemi danej nam w dzierzawe przez Najwyzszego. Z tej dzierzawy zdac musimy sprawe, bo niezbadanymi jego wyrokami  ziemia ta niezadbana….. moze zostac przez Niego przekazana…. w godniejsze rece, lepszych gospodarzy. Moze znow na nastepne sto piecdziesiat lat…..a Ziemia to skarb, ziemia to najpewniejsza lokata kapitalu.
Popatrzcie co robi oligarchia!!!!!! przeciez wszystko co robi to ucieczka od papierowego pieniadza i inwestowanie w ziemie.
…… opisuje tragedie amerykanskiego chlopstwa ku oprzytomnieniu i zaalarmowaniu Polskiego Narodu.  Bo Ci, ktorzy do tego czasu  przez cale polskie tysiaclecie zywili i bronili nas wszystkich, sami znalezli sie w smiertelnym niebezpieczenstwie. Tym razem my wszyscy -winni im za te wszystkie poprzednie stulecia – tym razem My- musimy ich bronic, jezeli nie chcemy, aby nasze dzieci, na naszej polskiej ziemi ustawialy sie w kolejce po kromke chleba wydzielana im przez ….niemieckich bauerow…
I nad tym pomyslcie …prosze…..
Roman Kafel
Dallas dnia 21 Marca 1998

By piotrbein

https://piotrbein.net/about-me-o-mnie/

1 comment

Comments are closed.