Ignorant: “Nie było nigdy i nie ma żadnych słowian”

PB: Co za ignorant! Nazwę Słowian pisze z małej litery i przypisuje nazwie angielskiej Slavs! W takim razie Niemcy to niemowy 🙂

Nazwa Słowian prawdopodobnie pochodzi od słowa słowo – z racji rozwiniętego języka. Porównując dziś języki słowiańskie z językami nie-słowiańskich naszych bliżych i dalszych sąsiadów, wydaje się, że nasze są bardziej rozwinięte: deklinacja i koniugacja,  zdrobnienia…

Autor aprobuje ponadto szowinistyczne nauki Koneczny’ego o cywilizacjach. W Rosji współżyją rozmaite cywilizacje, dopiero jak srule zamieszają nienawiść, to się dzieje…

Aspekt historyczny odprawili dyskutanci, których kopiuję pod spodem. O wiele więcej o historii Słowian — u Opolczyka.

……………………………..

“Nie było nigdy i nie ma żadnych słowian”

Jest tylko jeden mały figiel w odniesieniu do tekstu listu pana Wrzodaka. Otóż nie było nigdy i nie ma żadnych słowian. To wymysł. To mit. Pan Wrzodak na tym micie próbuje zbijać kapitał. Albo nie wie co mówi i czyją mąkę miele we młynie, albo i wie. Co tam robią pod tym listem te podpisy, nie wiadomo. To w ogóle wygląda na falsyfikat, bo nie mieści się w głowie…

Nie ma żadnych rasowych czy kulturowych słowian i nie było. Co prawda starożytni Rzymianie nazywali niewolników „slave” i tak to znaczy po angielsku. Ale przecież Polacy i Węgrzy, którzy wspólnie bratersko przywędrowali na mniej więcej obecne tereny przed paroma tysiącami lat, nigdy nie byli niewolnikami. Ewentualnie mogli nimi być Słoweńcy, ludy południowej Europy podbite przez Rzym.

Natomiast istnieje jak najbardziej rosyjski panslawizm.

Rosjanie nie są żadnymi słowianami, których nigdy nie było i nie ma. Obecni Rosjanie składają się w znanej nam historii z co najmniej ponad trzystu wymieszanych rozmaitych narodów i plemion. Jakże zatem można ich klasyfikować jako jakąś jedną rasę, czy odrębność. To jest zupełny nonsens i nie tłumaczy tego faktu nawet to, że ten mit jest powielany w publikacjach, które jedni od drugich przepisują i cytują w nieskończoność.

W dawnych czasach ludzie albo grupowali się w gromady, albo żyli luźno, w rozproszeniu. Sąsiedzi bez problemu się porozumiewali. Odległe gromady z czasem wytwarzały różnice językowe. W obecnych Niemczech jeszcze nadal co dwadzieścia trzydzieści kilometrów panują odmienne dialekty a głównym niemieckim na codzień mało kto mówi. A przecież dawniej tak było na terenie całej Europy.

Ludzie w Europie nie dzielą się na żadne rasy. Podziały narodowe powstały w zasadzie dopiero w XX wieku. Różnice językowe wytwarzały się przez stulecia w sposób naturalny a czasem przez sztuczne podziały, jak zamknięcie granic po II wojnie światowej. Różnic pomiędzy białymi ludźmi w sensie rasowym nie ma w ogóle w Europie, może poza wędrownymi Cyganami i Żydami, które to ludy pochodzą z obszarów innych cywilizacji /odpowiednio hinduskiej i talmudycznej/ i są hermetyczne, nie asymilują się. Baskowie też nieco różnią się wyglądem, ale od dawna żyli w cywilizacji łacińskiej.

Tym, co naprawdę różni ludzi w Europie, to cywilizacje. Zgodnie z pracami Feliksa Konecznego mieszanie cywilizacji jest niewykonalne. Zawsze któraś zwycięży, przeważnie brutalniejsza podbija wyższą subtelniejszą, po czym przejmuje jej cechy.

Rosja to obszar chaotycznego pomieszania cywilizacji obozowej /turańskiej/ z bizantyńską. W okesie sowieckim, szczególnie na początku, panowali tam talmudyści. Ukraina zachodnia i część, będąca dawnymi Dzikimi Polami, to obszar wyjątkowo okrutnej cywilizacji obozowej. Niemcy, dawniej były jako cesarstwo obszarem cywilizacji łacińskiej, obecnie są chaosem cywilizacyjnym, z jednej strony pruskiej cywilizacji bizantyńskiej pomieszanej ze słabnąca łacińską i to wszystko poddawane naciskowi cywilizacji islamskiej. Oczywiście cały obszar Europy poddawany jest silniejszemu czy słabszemu oddziaływaniu marksizmu, którego obecną formą jest marksizm kulturowy przechodzący w prawny.

Polska tradycyjnie trwa w monarchicznej cywilizacji łacińskiej, chociaż władza od ćwierć wieku wyraźnie się biznatyzuje.
Różnice pomiędzy cywilizacjami bywają gigantyczne. W naszej najlepszej na świecie monarchicznej cywilizacji łacińskiej, Prawa Naturalne /Prawo do Życia, Prawo do Własności i Prawo do Wolności, które to prawa przysługują wszystkim niewinnym ludziom bez względu na fazę rozwoju osobniczego/i wynikający z nich Dekalog, obowiązują zarówno na poziomie prywatnym jak i państwowym. W cywilizacji obozowej i bizantyńskiej, Dekalog obowiązuje prywatnie, ale na poziomie państwowym obowiązuje pragmatyzm, „cel uświęca środki”. To dlatego Bandera zachęcał ukraińskich patriotów do mordowania Polaków i był to w jego cywilizacji – w jego pojęciu – akt patriotyczny. Czyli dopuszczali prywatne łamanie Dekalogu w imię „wyższego celu”, cel uświęcał środki. Oni tak szczerze pojmują patriotyzm. To nie są żarty, to są gigantyczne różnice cywilizacyjne. To dlatego tak wspaniale rozumiemy się z Węgrami czy nadal z Irlandczykami. Bardzo bliscy mentalnie są nam mieszkańcy spadkobiercy Wielkiego Księstwa Litewskiego, czyli obecnej Białorusi. Zaś obcy są nam Żmudzini, którzy ukradli nazwę Litwa historycznej Litwie. Rusini /tzw. obecnie Ukraińcy/ są nam mentalnie kolosalnie obcy. Kto tego nie zrozumie, ten nie jest w stanie zrozumieć postępowania banderowców i tego, że Rusini szczerze i naprawdę uważają Banderę i jego kolegów za patriotów.

Z powyższego wynika wniosek, że niestety rozpowszechnianie mitów panslawistycznych to gra na melodię imperium rosyjskiego, które w imię swoich celów wykorzysta polskich /czy może polskojęzycznych/ pożytecznych idiotów rozpisujących mity słowiańskie, ale wcale to Polsce nie będzie sprzyjało. Bowiem Rosjanom – i słusznie – zależy na Rosji. Po co mieliby odbudowywać Polskę ?!

Jeśli ktoś…

………………

nemo

„Obecni Rosjanie składają się w znanej nam historii”

– dokładnie w ZNANEJ WAM historii.

„Różnic pomiędzy białymi ludźmi w sensie rasowym nie ma w ogóle w Europie, może poza wędrownymi Cyganami i Żydami, które to ludy pochodzą z obszarów innych cywilizacji /odpowiednio hinduskiej i talmudycznej/ i są hermetyczne, nie asymilują się.”

– dokładnie o to tu chodzi o Cyganów (mniej) i Żydów.

„Rosja to obszar chaotycznego pomieszania cywilizacji obozowej /turańskiej/ z bizantyńską.”

Słusznie, ale chodzi o kulturę i cywilizację z przed najazdu KOCZOWNIKÓW i PRAWOSŁAWNYCH wysłanników Konstantyna (dla niepoznaki i zróżnicowania czy obrazy, nazywanych grekokatolikami, w odróżnieniu od rzymskich-katolików podbijających Europę)

” W okesie sowieckim, szczególnie na początku, panowali tam talmudyści

( zgadza się, ale to znowu nie są KORZENIE).

Ukraina zachodnia i część, będąca dawnymi Dzikimi Polami, to obszar wyjątkowo okrutnej cywilizacji obozowej.”

zgadza się – koczowniczej(po jej najeździe na te tereny)

„Polska tradycyjnie trwa w monarchicznej cywilizacji łacińskiej, chociaż władza od ćwierć wieku wyraźnie się biznatyzuje.”

„TRADYCYJNIE” – czyli zaledwie od kilku wieków, przemocą i zbrodnią narzuconej „monarchii cywilizacji łacińskiej”(„piękna” ta wasza krótka TRADYCJA) – znowu chciałbyś podciąć korzenie z przed najazdu i suponujesz żeby polski „slave” nie zamieniał pana łacińskiego na bizantyjskiego, jak byśmy nie mieli trzeciego wyjścia czyli WOLNOŚCI.

” W naszej najlepszej na świecie monarchicznej cywilizacji łacińskiej”

W WASZEJ – dlatego „najlepszej na świecie” –

nie naszej.

” Prawa Naturalne /Prawo do Życia, Prawo do Własności i Prawo do Wolności, które to prawa przysługują wszystkim niewinnym ludziom”

– powinieneś jeszcze dodać: przysługują WOLNYM ludziom a nie „slave” wprowadzonym właśnie przez „najlepszą na świecie (dla panów) rzymską cywilizacje łacińską” i zadziwiająco zgodnie również bizantyjską.

Z powyższego wynika wniosek, że niestety (nieudolne) mitologizowanie (zaprzeczanie) słowiańskim korzeniom, to gra na melodię imperium rzymskich łacinników, panów wykorzystujących „polskich „slave”, jako pożytecznych idiotów”, aby za wszelką cenę utrzymać się przy władzy i zachować status quo.

I jeszcze jedno, to wy uważacie i tak chcecie wszystkim wmówić, że Słowianin pochodzi od „slave”, ale to jest tylko wasze bezbożne życzenie. Co prawda udało się wam na kilka wieków podstępem, kłamstwem, oszustwem(jak powyżej) i …. łaciną, zawładnąć prawymi Słowianami, ale to się definitywnie kończy, a rozliczenie będzie wielkie.

Dzięki za odkrycie kart. Miałem wątpliwości, ale widzę, że badania genetyczne są konieczne.

  • robert

    Pytalem pod wpływem tych linków o empirium słowianskim czy tam lechickim z okolic 5-6 w. znajomego historyka i powiedział, ze nie ma niemal zadnych źródeł co do wcześniejszych czasów od czasu chrztu i importu cywilizacji łacińskiej via czechy do Polski. Słowieanie nie mieli pisam, wiec nie ma źródeł pisanych, kultura materialna była oparta i naturalne, szybko niszczejące materiały, jedynie co jakieś odnajduje się skorupki gliniane czy posążki kamienne w jakichś wykopaliskach i to wszystko.

    Więc albo to mitologia, albo ktoś wszystko dokładnie „przeczyścił”, jesli pójdziemy wątkiem „spiskowym”.
    Ale jak nawet przeczyscił, to nie ma czego szukać, a to co się znajdzie, to jakieś szczatki.
    No chyba, ze gdzies są tajne muzea czy inne archiwa X.

  • osamaobama

    Tak jak napisałeś Rosja to bardzo tolerancyjny kraj o kulturze rozmaitych narodów, po prostu Putin powiedział jasno że plugastwa i tecz nie będzie, nie akceptuje też innych według niego haniebnych czynów, takich jak gender i przebieranie ruskich chłopców w dziewczynki. I to mi się właśnie podoba w tym kraju porządek jakiś musi być.

monitorpolski

Przestańcie pipeprzyć, że nie ma dowodów nt. przeszłości Słowian. Jest mnóstwo, tylko że masoneria chce za wszelką cenę byśmy nie mieli świadomości naszej wielkiej historii:
https://www.youtube.com/watch?v=AYL97gUn0aE

  • robert

    Jw, czy ktos tozebral moze na jakiejs stronie?
    Niktnie mialby przeciez nic przeciw, gdyby sobie poszerzyl swiadomosc historii i pochodzenia.

    Musze popytac tego historyka, czy sam probowal jakies badania czy poszukiwania robic, czy tylko lyknal wszystko, co mu podali w podrecznikach i na wykladach.

By piotrbein

https://piotrbein.net/about-me-o-mnie/