Wytrwać do dwudziestego ósmego
Tatjana Wołkowa 22.6.2014, tłumaczył Janusz Sielicki, drobne poprawki i skróty Piotr Bein
W niedzielę, 22 czerwca sekretarz stanu USA John Kerry zadzwonił do rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, aby omówić sytuację na Ukrainie. Ławrow podkreślił, że osiągnięcie de-eskalacji kryzysu jest niemożliwe bez całkowitego wstrzymania działań bojowych, rezygnacji z języka ultimatum i równoprawnego dialogu Kijowa z Ługańskiem i Donieckiem. Jego rozmówca również to rozumie, dlatego w najbliższym czasie nie należy się spodziewać niczego podobnego.
Ukraina jako taka nie interesuje ani Ławrowa ani Kerry-ego. Jednak strona amerykańska wykorzystuje kryzys w nadziei zamknięcia drzwi z Europy na Wschód i wbicia pod nie klina w postaci Ukrainy. Długoletniemu pasożytnictwu USA na gospodarce światowej nadchodzi koniec, i bez przyssania się do Europy, Stany nie przeżyją.
Jednak Stany nie mogą dopuścić konkurencji. Europejski Bolivar również się wyczerpał, i dwóch nie wytrzymuje – nie wspominając już o trzecim: zbyt ciężkich Chinach. Dlatego nadal rozwiązują swoje sprawy ekonomiczne, wykorzystując to, co w przeciwieństwie do gospodarki doskonale ustawili: propagandę, działania specjalne, wojnę i terror.
De-eskalacji kryzysu bez całkowitego wstrzymania działań bojowych, rezygnacji z języka ultimatum i równoprawnego dialogu Kijowa z Ługańskiem i Donieckiem nie można osiągnąć, więc USA zrobią wszystko, by nic podobnego nie wynikło. Póki co, ich propagandzistom i specom od psycho-wojny udaje się utrzymywać u Europejczyków iluzję, że Rosja nie zrobiła wszystkiego, co mogła, by rozwiązać konflikt pokojowo. Jednocześnie Amerykanie pójdą na każde przestępstwo, aby tylko nie dopuścić do pokojowego rozwiązania. Jeżeli będą pewni, że nie wpadną.
Niedawna dyplomacja USA przekonywała Rosję do wycofania wojsk od ukraińskiej granicy, pozornie wbrew zdrowemu rozsądkowi. Gdy w sąsiednim państwie trwa wojna domowa, rozumnym i koniecznym jest wzmacniać kontrolę nad obszarami przygranicznymi własnego terytorium. Jednakże, stosunki międzynarodowe rzadko są oparte na zdrowym rozsądku. Przy tym niewątpliwie miała miejsce trzeźwa kalkulacja w dyplomacji USA. Tajne sprężyny dyplomatyczne zwykle pozostają ukryte przed opinią publiczną, ale miałam szczęście poznać, na czym polega ta kalkulacja. W innej notatce poinformowałam o ostatnich przygotowaniach PMC «Academi» do wysłania dużego rosyjskojęzycznego kontyngentu z Węgier na Płd.-wsch. Ukrainę. Wcześniej nieraz pisałam o rekrutacji tego kontyngentu, jego przybyciu na Węgry i rozmieszczenia w uprzednio przygotowanych miasteczkach wojskowych b. [sowieckiej – PB] Południowej Grupy Wojsk.
Mam nadzieję, że te ruchy i bez mojej pomocy nie pozostaną tajemnicą dla tych, którzy powinni je śledzić w ramach swojej pracy. W każdym razie, nie ma żadnych wątpliwości, że w każdym przypadku po tym, jak te informacje stały się własnością publiczną, określone obiekty w pobliżu miast Debreczyn i Miszkolc są pod wnikliwą obserwacją.
Po publikacji notatki o zaplanowanej czystce etnicznej poznałam dodatkowe szczegóły, wyjaśniające dlaczego Amerykanie tak uporczywie domagali się wycofania wojsk rosyjskich. Część najemników planowano przerzucić na Wsch. Ukrainę powietrzem, innych – lądem, ale ze wschodu. Wstęp do przestrzeni powietrznej Ukrainy miał być nie z przestrzeni węgierskiej, a z rosyjskiej. Przekroczenie granicy lądowej przez inną grupę ciężarówkami “Ural” również planowano dokonać od strony rosyjskiej. W oczach światowej opinii publicznej byłoby to niezbitym dowodem, że za ludobójstwem ludności cywilnej stoi Rosja.
Europejczycy marzą, aby kryzys jak najszybciej się zakończył, ale sami mieszać się za wszelką cenę nie chcą. Dlatego wywierają coraz większą presję na Poroszenko i coraz słabszą na USA w celu pokojowego rozwiązania konfliktu za pośrednictwem Putina. Poroszenko zainteresowany jest biznesem z Europą (zwłaszcza eksportem swoich cukierków na możliwych do przyjęcia warunkach) – i porozumiałby się z Putinem, ale jest zbyt zależny od Amerykanów.
Dla USA pokojowe uregulowanie to rozwiązanie gorsze, a z Putinem w roli gołąbka pokoju – koszmar. Wypełnienie ich zadania strategicznego – uwikłania Europy w spór z jej wschodnimi sąsiadami, i wejścia na rynek europejski, w tym na rynek nośników energii, jako monopolisty, zależy od powodzenia ich spec-służb w eskalacji konfliktu oraz ich propagandy – w zastraszaniu Europejczyków nieistniejącym zagrożeniem ze Wschodu. Gdzie później wziąć dla Europy towary i surowce, to ich nie obchodzi. Wszystko to amerykańskie korporacje mogą kupić. Chociażby u tych samych Chin i Rosji.
Tak więc, celem wysiłków dyplomatycznych USA, dot. wycofania rosyjskich wojsk od granicy z Ukrainą było osłabienie kontroli, by umożliwić niezakłócone przeniknięcie band prowokatorów na Ukrainę od strony rosyjskiej. Niektórzy partnerzy naszych amerykańskich partnerów, począwszy od Władisława Surkowa, do tej pory z latarką szukają na Ukrainie amerykańskich najemników – i w żaden sposób nie mogą ich znaleźć. […]
Czarnoskórzy najemnicy na Ukrainie, oczywiście, również są. Głównie pochodzący z nieźle mówiących po rosyjsku Kubańczyków. Ale tych ludzi, wraz z niezbyt dobrze mówiącymi po rosyjsku dziećmi radzieckich emigrantów, planowano dostarczyć pociągami i transportem samochodowym z Węgier przez Zach. Ukrainę. Ukraińskiego umundurowania, prawdziwych dokumentów i wysoko postawionych osób towarzyszących z ukraińskich struktur siłowych jest dość, aby uniknąć niepotrzebnych pytań.
Dla tych pracowników «Academi», którzy mieli przekroczyć granicę od strony rosyjskiej, takie środki ostrożności są zbyteczne. Jeżeli człowiek otrzymuje od korporacji «Monsanto» półtora tys.dolarów lub więcej dziennie, to nic mu nie przeszkadza posiadać zgodnie z prawem prawdziwy rosyjski paszport i książeczkę oficerską, z zameldowaniem rostowskim lub ługańskim, a także mnóstwa przyjaciół gdzie trzeba, także wśród rosyjskich żołnierzy i funkcjonariuszy straży granicznej.
Z walizkami, wypchanymi dolarami na koszty operacyjne, mogą oni bez zbytniego trudu rozwiązywać wszelkie problemy, powstające w strefie przygranicznej, rozrzedzonej dzięki wycofaniu wojsk. Dla pokonania systemów obrony powietrznej nie potrzeba “białego szumu”. Aby samolot z najemnikami mógł bez przeszkód przekroczyć granicę od strony rosyjskiej, wystarczy szelest zielonych banknotów.
I mała sprawa. Pozostaje wycofanie z walki żołnierzy ukraińskich, aby nie sprowadzić na nich podejrzenia o dokonanie tych zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości, których powinni dokonać pod fałszywą flagą rosyjską amerykańscy najemnicy. Zawieszenie broni ma jeszcze inną przewagę taktyczną dla popełnienia prowokacji. Sąsiedzi wykorzystują wytchnienie dla uzupełnienia zapasów, przegrupowania sił itp. zadań, przy czym ich poziom gotowości bojowej tymczasowo się zmniejsza.
Z politycznego punktu widzenia, Rosja nie może sobie pozwolić na zwiększenie gotowości sił, gdy Ukraina demonstruje umiłowanie pokoju. Amerykańska propaganda wykorzysta to na kolejny dowód nieadekwatności i agresywnych zamiarów Rosji.
Wg informacji na oficjalnej stronie internetowej prezydenta Ukrainy Petra Poroszenko, ogłoszone przez niego jednostronne zawieszenie broni w ramach planu pokojowego, dot. uregulowania sytuacji na Ukrainie Wsch., będzie trwać do 22:00 czasu kijowskiego (23:00 czasu moskiewskiego) dn. 27 czerwca.
Jednak Wschód – to delikatna sprawa, Pietrucha. Nieoczekiwanie dla CIA, Rosja ostrzegła OBWE i rozpoczęła niespodziewaną kontrolę gotowości bojowej w Centralnym Okręgu Wojskowym. W ten sposób w jednostkach wojskowych i formacjach, stacjonujących w rejonie Wołgi, Syberii i Uralu nastąpił wzrost gotowości bojowej i mogą być one szybko przerzucone do strefy konfliktu. Minister obrony Siergiej Szojgu powiedział, że sprawdzenie potrwa tydzień czasu – od 21 do 28 czerwca br. — tj. nakłada się na okres ukraińskiego zawieszenia broni i zakończy się dzień po.
Nie pytałam, co dzieje się w tym czasie na granicy Rosja-Ukraina, ale i bez tego wszystko jest jasne. Ogłoszenie o podniesieniu gotowości sił Rosji na tle oświadczenia Ukrainy o zawieszeniu broni oznacza, że samoloty z najemnikami od strony rosyjskiej nie przelecą i “Urale” nie przejadą, a nawet mucha nie przeleci. W Europie nikt nawet nie uniósł brwi: wygląda na to, że Ławrow wszystko wyjaśnił nie tylko Kerry’emu.
Na tle Pucharu Świata właściwe będzie powiedzieć, że ten okres Rosja wygrała 2:0. Drugiego gola do bramki USA wbił adwokat Wolfgang Kaleck, który powiedział, że zeznania Snowdena przed posłami Bundestagu będą pod względem “jakościowym i ilościowym różnić się od wszystkich jego poprzednich wypowiedzi.” Prezydent USA Barack Obama już przyznał się do porażki, błagając Angelę Merkel, aby nie pozwoliła posłom wysłuchać Snowdena, ponieważ jego materiały spowodują “nieodwracalną szkodę dla stosunków” Niemcy-USA.
Tak więc, obecny prezydent USA nie jest już dla nas przeszkodą. Niestety, decyzja o zakończeniu eskalacji rozlewu krwi na Ukrainie nie zależy od Obamy. Zleceniodawcy z korporacji międzynarodowych i wykonawcy ich woli w administracji USA i spec-służbach przejdą do planu “B”, i dalej, do kolejnego – dopóki nie skończy się ich alfabet.
………
Słowo o Gospodyni blogu:
Wołkowa Tatiana Wiaczesławowna. Urodzona w Moskwie, mężatka, nie karana.
Zawody wg dyplomów i uprawnień: baletmistrz, web – designer, prawnik, prawo jazdy na samochody ciężarowe
Praca: Pierwsze miejsce pracy: Moskiewski Cyrk na Leninskich Gorach. Ostatnie 11 lat pracowała jako konsultant prawny w Ogólnorosyjskim Ruchu Społecznym „Za prawa człowieka”. W międzyczasie pracowała jako artystka baletu, występowała w sądach zagranicznych jako ekspert w sprawach prawa rosyjskiego i stosowania prawa w praktyce. Specjalizacja – cywilista.
Blog ПРАВОСУДИЯ.НЕТ: http://pravosudija.net/profile/tatyana-volkova
Po co ten blog
Żyjemy w świecie, w którym nie wystarcza czystej wody, dobrej obsługi medycznej, energii, w końcu jedzenia i dachu nad głową. Jednak najważniejsze, co brakuje praktycznie każdemu – to sprawiedliwość.
Moje zadanie – dodać swoje 5 groszy do na razie jeszcze rozproszonych wysiłków przerwania blokady informacyjnej, którą okrążyli nas rządy i korporacje.
Najważniejsze zadanie – obudzić bardziej mądrych i wykształconych ode mnie, aby pomyśleli, jak nam wszystkim wyjść z tego położenia