13.2.2015 Boguś Maśliński w ludzkim geście wyciągnął rękę. Przyjąłem. Umawiamy się na herbatkę, bo nie pijam kawy, zwłaszcza jego ulubionej mocnej jak diabli 🙂
†††††††††††††††††††††††††††††
J. Bizoń (na list Beina do Lex Nostra http://piotrbein.net/2015/01/04/lex-nostra-w-doborowym-towazyhu-bubel-w-ukladzie/):
Dobrze, dobrze panie Bein. A pan to kto, że mi pan bruździ? Że tak niechcący spytam
Napisz pan, że panu brużdżą wszyscy nie pana wyznawcy. Będzie uczciwiej.
………………….
PB: taa, w moralnosci katolaka uczciwie jest przyklasnac podsrulkowaniom o Beinie przez Pokore i przy KAZDEJ podobnej okazji od paru lat
uczciwie jest przejechac sie z niepokornym Pokora po Bogu ducha winnej Wieslawie, tylko dlatego, ze nie praktykuje jego rytualnego katolicyzmu i broni publicznie pomiatanych przez niego
uczciwe jest nieodpowiedziec na zdemaskowanie klamstwa (Bein wg Bizonia rzucil oszczerstwo na Bizonia)
natomiast obnazac dziennikurestwo autorytetu jak Lex Nostra, to bruzdzenie?
w takim razie czym jest twe durne przypierdywanie pod temat?
wg wlasnej porady noworocznej dla dzikusow poganskich i prawoslawnych — pomodl sie do Archaniola i Aniola Stroza, zanim stukniesz w klawisz, hipokryto!
……………………..
@Józef Bizoń 3 stycznia 2015 at 22:25
http://www.monitor-polski.pl/robert-brzoza-rozpoczal-sie-rozlam-systemu-miedzynarodowych-bankierow/comment-page-6/#comment-196211
Józek, dzięki za kolejny materiał do Pralni 🙂
Bizoniowa martyrolologia, bzdura do 7-ej potęgi łgarstwa na menorę!
Na mejle-zarzuty Bizonia warte odpowiedzi odpowiadam publicznie do listy, czasem wstawiam o Pralni:
Podlecki może ci wyliczyć, ile dostał takich mejlii do mej listy, na której OBAJ jesteście. Dla twego wrednego ‘kaprysu’ nie będę uwidaczniał mojej listy, bo byś był 1-szy z jęczeniem, żem zdrajca.
Teraz wredna manipulacja mego listu publicznego ws. Leszka Bubla do Lex Nostra. Bizoń podstawił siebie pod “nie pomogliście Szubertowi…”!!! Jako bliski przyjaciel Szuberta, opluwanego przez obecne tu polactfo i agenturę, wiem kto mu pomaga, nie o to cię walę po sz. bizonim pysku od paru lat. Na nic… Trza złej woli, duractwa lub niepoczytalności, by tak odczytać mój list do Lex Nostra.
U wojowniczego Bizonia nietęgo z czytaniem od lat. Zaczęło się od napadów z Pokorą-Persykopem na Wiesławę, ze zboczeniem na mnie, który stanął w jej obronie. Za to od Pokory dostałem ‘żyda’, a od Bizonia, który na to łajdactwo nie mrugnął ślipiem, oskarżenie, żem nań w przeszłości rzucił oszczerstwo:
List otwarty do Macieja Pokory (nick Peryskop) [uaktualnienia]
Na me żądanie w Gojówce Nieruchawego (równie fajnie mu, gdy poniżają Polaka “żyd”) do dziś nie ma odpowiedzi! Może przetłumaczy ktoś na bizoniowy język: Proszę udokumentować, że Bein rzucił oszczerstwo na Bizonia.
Następna pała z czytania — w kazusie pt. Boguś Maśliński w debilnej pomyłce nazwał Beina “żyd”:
“P%#@b” na skórwiela Bizonia za łagodnie. Obwieszony krzyżykami i różańcami, radzi innym modlić się do Archanioła i Anioła Stróża zanim stukną w klawiaturę! Zapatrzony w siebie katolicki hipokryta…
MonitorPolski ma tu panie netykietę, coby nie gorszyć dzieci. A hipokrytów, zKubysynów, bladzie itp. polactfo gości na forum, że aż śmierdzi mi w Vanqurverze…
……………………………..
On 3-Jan-15, at 4:50 AM, Janusz Mischke wrote:
W dniu 2015-01-03 03:05, Piotr Bein pisze:
– jako student: Leningrad-Moskwa-Kijow (tania wycieczka studencka), demoludy (kilka razy, pilot wycieczek zagraniocznych, licencja zdobyta ciezka praca i znajomoscia jezykow)
– praktyka studencka w Austrii: nie wiem jak teraz, ale wtedy przydzielano za wyniki w nauce, najlepsze praktyki na Zachodzie zagarneli cwaniaczki, wcale nie srulowi!
– wyjazd na zawsze na zaproszenie do Austrii:
– wyjazd na azyl uchodzcy w Danii — autostopem, ‘wielki’ wydatek
– studia na Dunskim U. Technicznym – stypendium za osiagniecia, dziecko, uchodztwo
= = = = = = = = = = = = = = = = = = =
Niebywałe potwierdzenie!!!
cwaniaczki, wcale nie srulowi
A może jednak?
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = =
A tu wyjątek z “MSZ polskie czy nie polskie”:
Młodszym czytelnikom przypomnieć trzeba, że wszelkie wyjazdy do pracy w ONZ, w organizacjach międzynarodowych oraz na stypendia naukowe na Zachodzie zatwierdzał i selekcjonował, wraz z MSW, stosowny sektor Wydziału Zagranicznego KC. Kierował nim przez wiele, wiele lat towarzysz Szafarz. Wielu znanych byłych prominentów i członków klasy rzšdzšcej, szczycšcych się w swych życiorysach pobytem na stypendiach Fulbrighta, Rockefelera, Forda, musiało zdobyć jego zaufanie i przejć przez jego ręce.
Z uszanowaniem – Janusz M
PB: najmij sie w Lex Nostra i dorabiaj zyciorysy… potwierdzasz se we lbie co ci pasuje, nieudaczniku… do dzis nie wyjasniles, o co masz ze mna na pienku, a podsrywasz jak Bizon
z podobnego szajsu Maslinski “wywnioskowal” zem srul, a Dabrowski, Wlazlinski itp. polactfo przyklasneli
nie rzucaj perel miedzy wieprze… ale skoro moj czas zaangazowania za Polske przy podpierdywaniu polactfa zbliza sie ku koncowi, wynurze sie nieco o sobie:
na strypendium z Polin nigdzie nie bylem — gdziekolwiek doszedlem na Zachodzie, to praca i wynikami akademickimi: w Danii musialem powtorzyc w jez. dunskim pare lat znanych mi z Polski przedmiotow (wymaganie urzedowe), w Kanadzie przyjeli na doktorat na podst. oceny 13+ (skala 1-13) za prace magisterska w Danii;; przy obronie pracy doktorskiej wyszlo swinstwo jak od ciebie itp. polactfa, ostatnio plodnego pod tym wzgl: profesor-guru tematu w Am. Pln., Ralph Haas oskazrzyl mnie zem ukradl jego idee (zastosowanie drzew decyzyjnych, propbabilistyki i analizy multikryteriowej do zarzadzania remontami i konserwacja sieci drogowych) – okazalo sie potem, ze moglo byc odwrotnie: moj studencki referat opublikowano parę lat zanim on zaczal swoje, a robil to wszystko, by bronic przed konkurencja prywatny interes, zalozony dzieki grantom panstwowym! zjudaizowany skurwiel, wcale nie srul, najprawdopodobniej z mennonitow!
przed wyjazdem oficer w urzedzie paszportowym zasugerowal, bym rozglądał się jak tam jest; odparlem mu mniej wiecej jak tobie — odpieprz sie… a paszport mimo to dostalem, bo proces byl zbyt daleko posuniety, a haka na mnie nie mieli (jak i ty nie masz i nie znjadziesz, platfucie!); jak gadac ze suszpami nauczylem sie od Amerykanina. majtka na statku szwedzkim, ktore oblugiwalem jako makler po niedostaniu sie na Wyzsze Studium Jez. Obcych (nie mialem szans przy cwaniaczkach z obyciem jezykowym na Zachodzie, gdzie tatusie okupowali placufki dyplomatyczno-handlarzowe peerelu)… otoz majtek ten, pod gownianym pretekstem przywleczony ze mna jako tlumaczem na komende wojewuckich mend milicyjnych, odparl na pytanie oficera ile zarabia w USA: “Gowno cie to komunistryczna malpo obchodzi”.
Austria, praktyka w Austrii byly wtedy uwazane przez cwaniaczkow za podrzedne… oni chwytali praktyki w USA, Niemczech, Wloszech, Szwecji, Szwajcarii
pamietam nocowalem z takim w akademiku we Wszawie w oczekiwaniu na wyjazd; chwalil sie jak to on, jadacy na praktykie do Fiata w Turynie, byl w zw. z tym u ministra od rozwoju przemyslu samochodowego w PRL: “Panie miniszcze” itd. pierduly przeplatanie z tytulomania, niby dla dobra Polski, a naprawde wokol wlasnej dupy — do dzis zwyczaj cwaniaczkow w Polin…
na Polibude Szczecinska przypadalo kilkamnascie praktyk na Zachodzie — trudno zeby rozdzielal towarzysz centralny… jedyny kwalifikujacy sie srul z mej uczelni pojechal na praktyke studencka do Szwecji; wiedzialem ze nie mam szans z takimi, zlozylem podanie o praktyke w pogardzanym miejscu… robota super-ciekawa: zapora i elektrownia w górach; fantastyczny opiekun: zaprzyjaznilismy sie na lata, wymienilismy na mieszkania na wakacje, gdy mialem juz rodzinke w Danii
dzis, pytany gdzie bym chcial mieszkac, odpowiadam: w Austrii; na pewno nie w dojczlandii, tym bardziej nie w USraelu, na pewno nie w plastykowym panstwie policyjnym ludzi z zatwardzeniem – Szwajcarii, pewnikiem nie w ciemno-zimnej Szwecji, ale moze w Danii, choc judaizacja mogla zniszczyc to, co zapamietalem z tego wspanialego, ludzkiego kraju
w drugim mejlu ‘kwestionujesz’ beinowe spec-pojęcia:
popisdzielcow
srulo-szachrajstwo
zydlacka
jewrosrajdan
Polin
z pojebami
polactfo
pidsmradzac [mialo byc podsmradzac, ale fajnie wyszlo 🙂 ]
oszolomek
srule
odlew fiuta
hipokryto, przyzwoitko katolicka, co poza nadetymi sugestywnymi moralami powiesz na Nowy Rok? Boga sie nie boisz insynuowac porzadnemu czlowiekowi takie chujowizny?
przypominasz mi Bronka Hotale: czytac nie potrafi ze zrozumieniem, gowno sie zna na specjalistycznych tematach, ale spod wizerunku Bogurodzicy poniza i bzdury ssie z palca o porzadnych ludziach
powyzsze jest wystrzalowym dowodem, ze bez srula polactfo samo zniszczy Polske i Polakow
obnaz sie, popodsmichujujemy sie z TWOICH udaczek… nawet jesli nie, to dzieki za material do Pralni — “Jak katolicki Polak zrobił się w katola”
Andrzej Szubert: Tracisz czas, siły i zdrowie na utarczki z idiotami. Przez takich właśnie Polska jest przegrana. Tylko wejście Rosjan i wzięcie polactfa za pyski może ją jeszcze uratować. Ja właśnie teraz całkowicie zakończyłem pisanie i mailowe dyskusje. To strata czasu.
EZ do PB: nie przejmuj się ciulami, którzy na Ciebie plują. Oni Tobie do pięt nie dorastają!!!
Wiesława: http://www.vismaya-maitreya.pl Piotr, STOP making stupid people famoues ….
niech im się nie wydaje, że świat się kręci tylko wokół nich… a bez nich pewnie przepadnie …. ?
Umysł głupiego zostaw na łasce jego języka, z głupotą nie walczy nawet Bóg, twierdzi, że to na próżno! Pozdrawiam.
PB: Swięta prawda, tylko ja nie walczę z durakami, a wyjaśniam ich krętactwa dla niepoinformowanej publiki. Obwieszeni krzyżykami i wizerunkiem Bogurodzicy, z modlitwą na ustach katolactfo jak hasbara ma ogromny wpływ propagandowy na Polaków leniwych umysłowo (polacfo sobie już dawno odpuściłem, walnę tylko w pysk od czasu do czasu).
4 comments
Comments are closed.