Szanowni Państwo!
Blisko osiem lat po śmierci Roberta Dziekańskiego jeden z policjantów biorących udział w interwencji na lotnisku w Vancouver został skazany na dwa i pół roku więzienia za składanie fałszywych zeznań!
Śledztwo wykazało też, że to użycie paralizatorów było powodem śmierci Dziekańskiego, a reakcja kanadyjskich policjantów na gwałtowne zachowanie Polaka była nieadekwatna i zbyt gwałtowna.
Warto, by sprawa ta stała się punktem wyjścia do dyskusji, jak często w polskich realiach kary za fałszywe zeznania (do trzech lat pozbawienia wolności) są stosowane wobec przedstawicieli służb mundurowych, organów ścigania i wymiaru sprawiedliwośći, a na ile są one “zarezerwowane” przede wszystkim dla “zwykłych” świadków i pokrzywdzonych. .
Więciej informacji znajdziecie Państwo na stronie: http://fundacja.lexnostra.pl/na-poludnie/
Z poważaniem,
Maciej Lisowski
Dyrektor Fundacji LEX NOSTRA