[dyskusja] Prawda o Polsce i Polakach, której nie chcemy znać?

monitorpolski

Wiem Piotrze jak znakomite masz teksty jeśli chodzi o ich wartość merytoryczną i nie tylko. Ale twoje teksty istnieją i ci co chcą do nich dotrą. Natomiast pan Leszek rozsyła mailami z prośbą o nagłośnienie pamfletu, który sądzę też ma dużą wartość, poprzez wypunktowanie zła. Z tym tekstem trudno dyskutować, a chodzi o tych, którym się wydaje, że Polska w Unii Europejskiej poszła do przodu. Nieraz słyszę teksty rodzaju: „co narzekasz, spójrz jakie Unia dała nam drogi”, czy też: „widzisz gdzieś nędzę?”. Ludzie patrzą powierzchownie, czasem taki mały kubełek zimnej wody jest bardziej skuteczny od wielkiego wiadra.

  • teksty znakomite, ale po angielsku, już nie mam pary ani oczu tłumaczyć na polski tyle co niegdyś
    racja z zamierzonymi odbiorcami Skonki, mam tendencję myśleć o nie-lemingach; ale:
    – Skonka dezinformuje i fiksuje na stalinizmie
    – lemingów nie da się przekonać, jeśli nie widzą oczywistości w otaczającej ich realce, to nie ma na nich sposobu

    porównanie z nonsensami w Kanadzie ma pokazać, że to nie tylko w Polin i że niektóre (podatek od żywności „przetworzonej” usługą — kanapki, kawa z mlekiem) wynikają z biurokratycznych definicji i w tym sensie są logiczne :)

PB:  Skonka zrzędzi o oczywistościach dla Polaka, a sam przykłada się propagując mit o stalinizmie oderwanym od żydłacyzmu…

Bombardowanie Polaków bolączkami żydo-systemu, bez podania winnych (banksteria, “rodzimi” pigemeje i szabas goje) ani środków zaradczych skutecznych raz na zawsze,to strategia ścierwomediow, żeby zniechęcić, otumanić naród i dobić go brakiem czynu wyzwoleńczego.
A Marek tyle dobrych tekstów mógł ściągnąć ode mnie 😛

Podobną litanię mógłbym sklecić dla Kanady, np.
– za kanapki podatek wyższy niż na składniki
– miliony ludzi, w tym dzieci i emeryci, na krawędzi ubóstwa w kraju rzekomego dobrobytu
– aborygeni w rezerwatach i zmarginalizowani albo skundleni i skorumpowani
– suszpa zdrowia, lekarze zarabiają krocie, goovno pomagając pacjentom
– zjudaizowane media i instytucje (w tym policja, armia,  parlament)
– płemierzy z nadania żydomasońskiego, podrobione  wybiury, nowy płemieł bez wykształcenia
– absurdalna przerośnięta biurokurvacja — na usunięcie kilku drzew powalonych przez wichurę potrzebowałbym pozwolenia za pareset dolców
– w aferze tzw. “przeciekających mieszkań” (wina rządowego inspektoratu, który zatwierdził obniżenie standartu budowlanego), właściciele mieszkań musieli wybulić za naprawy (b. kosztowne!)
– poza podatkiem od nieruchomości, w mieszkaniach własnościowych normalnie płaci się też za “utrzymanie wspólnych obiektów”: podwórko, chodniki, zieleń, kotlownia…) i to niemało!
– Kanadyjec nie ma żadnego wpływu na żydomasońską politykę “demokratyzacji świata”, imigracji i multi-kulti, gender… np. ostatnio inwazja chinoli zbrzydła większości ale nic nie mogą zrobić
– żona chciała zbierać z supermarketów wyrzucaną żywność dla biednych, odesłali ją zkwitkiem kilka razy (w USA wezwaliby policję za terroryzm)
– kraj w którym pociągi pasażerskie prawie znikły
– za słowa murzyn, chinol, muślim, srul, pedał i za “negacje” holokozdu można trafić do pierdla
– ścierwomendia i politykiery nagminnie unikają tych słów, jeszcze nie podkreślając “suprenmacjonizm Białych”, ale pomijając Kolorowych sprawców codziennych przestępstw i zbrodni
– namiestnik królowej Anglii MIANUJE 105 senatorów, w Ottawie pierdzi w stołki 338 (p)osłów “dla” 35 mln ludności (28 mln w 1991, prawie cały przyrost z imigracji nie-Białej!)
– do “właściciela” nieruchomości nie należy podstopie ani nadgłowie, a niektórzy de facto””posiadają” na leasingu od Indian na 100 lat
– VAT był w Kanadzie pierwej niż w Polin
– lepiej tu być nierobem niż pracować i oszczędzać; nierób ma: dopłatę do mieszkania, zasiłek miesięczny, dopłatę do emerytury, roczny bilet sieciowy, darmową opiekę lekarską i dentystę (inni muszą opłacać ubezpieczenie lub usługę medyczną)…
– za wyciąganie oszczędności emerytalnych jest opłata administracyjna (rzędu rocznego dochodu z oprocentowania!)  nie wiadomo za co biurokurwie w Ottawie… nic o tym nie było, gdy kusili Kanadyjców do oszczędzania na emeryturę
– petycjami obywateli waadza się podciera
– na wielkofarmackie “badania i leczenie raka” idą miliardy, a na skuteczne leczenie zero z budżetu publicznego
– nie wolno mówić źle o holokozdzie, GMO, radiacji, Fuku itp. żydłackim utrapieniu
– rusofobia mile widziana
– środowisko naturalne maskrowane jak suwerenność ludu
– kwota wolna od podatku niewystarcza na normalne życie

To dla “pokrzepienia serc” że nie tylko Polin jest w żydłackich szponach… Polacy wciąż bąkają nad polityczno-geostrategicznym elementarzem, a nawet niedojrzeli jeszcze do zgodnej walki przeciw okupantowi — to gdzie wpółpraca międzynarodowa, bez której guzik osiągniemy!

……………………………………………

http://www.monitor-polski.pl/prawda-o-polsce-i-polakach-ktorej-rodacy-nie-chca-znac-i-wola-falszywe-ale-upojne-klamstwa/

By piotrbein

https://piotrbein.net/about-me-o-mnie/