Złodziej i niechluj, redaktor GlobalnejŚwiadomości zerżnął czyjeś teksty i poskładał je w pozornie swój własny art, bez podania żadnych linków do źródeł, nazwisk autorów, tłumacza — nic.
Art GlobalnejŚwiadomości od słów “Radykalna sekta syjonistów” do końca jest plagiatem, (tłum. dla baranów: kradzieżą) mego tłumaczenia z rosyjskiego, z datą 2014 r. tekstu K.F. Ipatiewa, majora GRU w stanie spoczynku.
Tak to anonimowy redaktor GŚ ukradł ponad połowę mego tłumaczenia i wstawił do swego artu. Reszta też wygląda zaiwaniona (patrz odnośniki numeryczne do przypisów, pominiętych przez redaktora GŚ).
To ci dopiero wyższa, globalna świadomość!